Wszystkich Świętych. Kierowcy posłuchali apeli, choć trafiły się „czarne owce”

Od wtorkowego poranka, z każdą kolejną godziną ruch w okolicach cmentarzy robił się coraz większy.

Chcąc zaparkować pod samym cmentarzem, kierowcy musieli uzbroić się w cierpliwość stojąc w korku lub czekając aż zwolni się jedno z miejsc na parkingu.

Tak było chociażby w Trzebini. Lepiej więc było zostawić auto na przykład pod urzędem miasta lub na miejscach postojowych przy ul. Młoszowskiej i stamtąd na piechotę przejść na cmentarz.

Apele policji do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności przyniosły efekt. Jak mówi Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka KPP w Chrzanowie, funkcjonariusze nie odnotowali dzisiaj żadnych wypadków i kolizji.

Niestety, trafił się „czarne owce”. Wczoraj i dziś policjanci zatrzymali kilka osób prowadzących samochód pod wpływem alkoholu.

– W większości przypadków mieliśmy do czynienia z wykroczeniami, bo kierowcy mieli w organizmie poniżej 0,5 promila alkoholu – mówi Iwona Szelichiewicz.

Przypomnijmy, że do środy, 2 listopada włącznie, na drogach trwa akcja Znicz. Policjanci będą w tym czasie prowadzić częstsze kontrole drogowe zwłaszcza w rejonach cmentarzy, gdzie ruch jest największy.

Policja prosi pieszych o cierpliwość i wyrozumiałość oraz dostosowywanie się do ich poleceń.

Kierowcy proszeni są o nieblokowanie wjazdów i wyjazdów, zwłaszcza dla środków komunikacji miejskiej. Muszą także uważnie sprawdzać znaki drogowe, które mogą informować o zmianie organizacji ruchu.

Czytaj również

Kto zdobył najwięcej goli w chrzanowskiej A-klasie piłkarskiej

Zmarli w mijającym roku. Kalendarz pełen smutnych dat

Od 1 listopada skansen w Wygiełzowie jest otwarty krócej

4,8 mln zł na obiekty sportowe w powiecie chrzanowskim i gminie Krzeszowice

Piłkarska niedziela. Zjednoczeni nie dali rady Trzebini. MKS podniósł się po ciosie

Piłkarska sobota. Wygrane Chełmka i Gromca, porażka Fabloku z Górnikiem

Zgłoś naruszenie/Błąd