A A+ A++

W dniu Wszystkich Świętych bydgoskie ulice były nadspodziewanie puste, w pojazdach komunikacji miejskiej też tłoku raczej nie było. Policjanci odnotowali mniej stłuczek, ale w dwóch kolizjach uczestniczyły miejskie autobusy.

Najlepszym papierkiem lakmusowym sytuacji na ulicach w dniu Wszystkich Świętych w Bydgoszczy jest Fordońska, obok której znajduje się największy cmentarz komunalny przy Wiślanej. W południe, gdy odbywała się tam msza święta, a po niej procesja z udział metropolity bydgoskiego biskupa Krzysztofa Włodarczyka, ruch na arterii był płynny. O dziwo, korki nie tworzyły się nawet na jej rozkopanym odcinku na Bartodziejach, a także na wiaduktach Warszawskich, z którymi sąsiaduje przecież jeszcze nekropolia na Siernieczku. W dojeżdżających tam autobusach oraz w tramwajach, z których pasażerowie się przesiadali, ścisku nie było. Przypomnijmy, że 1 listopada nie trzeba było kasować biletów, o czym przypominały naklejki na kasownikach i komunikaty na biletomatach,

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiat czegoś takiego jeszcze nie widział. Strzelili bramkę, a potem… [WIDEO]
Następny artykułKolejny sekret Antarktydy rozwiązany. Ukrywała rzekę o długości 460 kilometrów