A A+ A++

Blisko 120 zawodników na starcie, doskonała pogoda, trasa wiodąca malowniczymi zakątkami gminy Celestynów, medale i nagrody dla wszystkich oraz wiele innych atrakcji – tak wyglądał rajd rowerowy „Celestynowska 70-tka” zorganizowany z okazji obchodzonej w 2022 roku 70.rocznicy utworzenia gminy Celestynów.

ARTUR KUBAJEK

W niedzielę, 8 maja dopisała nie tylko pogoda, ale również liczba zawodników, którzy stanęli na starcie rajdu rowerowego „Celestynowska 70-tka”. W sumie na obu dystansach (20 i 50 km) wystartowało blisko 120 zawodników. Choć jak podkreślali organizatorzy imprezy (Urząd Gminy Celestynów i Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Celestynowie) nie miał to być wyścig a bardziej zabawa, to czas przejazdu był mierzony. Nie dziwne więc, że tak duża liczba uczestników zdecydowała się na sprawdzenie swoich umiejętności i kondycji.

Trasę na obu dystansach poprowadzono malowniczymi zakątkami gminy Celestynów. Szczególnie ciekawie wyglądała trasa na dystansie 50 km, którą poprowadzono tak, aby przebiegała przez teren wszystkich 15 sołectw. Jak przyznawali zgodnie zawodnicy, którzy zameldowali się na macie, najtrudniejszym do przejechania był leśny, szutrowy odcinek z Zabieżek do Ponurzycy. Sprawiał on największe problemy tym uczestnikom rajdu, którzy zdecydowali się pokonać jego trasę na kołach z oponami szosowymi. Zróżnicowanie trasy (odcinki asfaltowe i szutrowe) nie przeszkodziły jednak startującym w dotarciu do mety i odnotowaniu satysfakcjonujących czasów (patrz: tabela). Na każdego uczestnika czekał pamiątkowy medal, upominek i posiłek regenerujący.

 – Jestem bardzo mile zaskoczony zainteresowaniem rowerowym rajdem. W sumie do startu na obydwu dystansach zgłosiło się blisko 120 miłośników jednośladów. Na starcie stawiły się całe rodziny. Mam nadzieję, że to wydarzenie zorganizowane z okazji 70-lecia utworzenia gminy Celestynów, podobnie jak Celestynowski Bieg Uliczny wpisze się na stałe w kalendarz imprez sportowo-rekreacyjnych w naszej gminie – mówi w rozmowie z „Linią” wójt Celestynowa Witold Kwiatkowski. 

Zabytkowych rowerów czar

W trakcie imprezy na starcie i mecie zlokalizowanej w sąsiedztwie hali sportowej przy ul. Hilarego Koprowskiego w Celestynowie miłośnicy dwóch kółek mogli podziwiać kolekcję zabytkowych rowerów wystawioną przez Mobilne Muzeum Rowerów z Radomia. Jednak szczególną uwagę zarówno uczestników rajdu, jak i kibiców przyciągnęło inne stoisko z rowerowymi eksponatami. Znalazły się na nim dwa zabytkowe rowery, których historia jest związana z Franciszkiem Zawadzkim, mistrzem Polski z 1919 roku w wyścigu szosowym na dystansie 100 km, zorganizowanych przez Warszawskie Towarzystwo Cyklistów. Jeden z nich znajduje się w posiadaniu wnuczki rowerowego fabrykanta, mieszkanki wsi Dąbrówka.

Franciszek Zawadzki był jedynym producentem rowerów na drewnianych, ale z lekką ramą i amortyzowanym sprężynami siodełkiem. Manufakturę otworzył w Warszawie przy ul. Bagateli w 1917 roku. Wyprodukowane tam rowery używane były przez zamożnych fabrykantów, handlowców i policjantów (w okresie międzywojennym rower był bardzo popularnym środkiem transportu). Fabryka przynosiła duże zyski i Zawadzki stał się zamożnym człowiekiem. Od rodziny Zamojskich kupił tereny w Glinie i Starej Wsi (gm. Celestynów). Jeszcze przed 1939 rokiem Franciszek Zawadzki rozpoczął budowę fabryki w Glinie. Była wykończona, ale wybuch wojny uniemożliwił jej uruchomienie. Starą fabrykę i mieszkanie w Warszawie zbombardowano. Zawadzki wraz z żoną i jedynym synem zamieszkali w willi w Starej Wsi – obecnie w budynku tym działa przedszkole samorządowe.

Atrakcje przygotowano także dla najmłodszych miłośników dwóch kółek. Dzieci wraz z rodzicami mogli sprawdzić się w… toczeniu rowerowej obręczy, latających oponach (rzutach oponami do celu), czy rowerowym slalomie. Nieco starsi uczestnicy rajdu, na stoisku przygotowanym przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, z kolei mogli przymierzyć alkogogle i przekonać się jak widzi osoba nietrzeźwa. Profesjonalną poradą z zakresu dbania o jednoślad służyli specjaliści z serwisu rowerowego „Dwa kółka” a tajnikami udzielania pierwszej pomocy dzieli się ratownicy medyczni z Fundacji Ochotnicza Grupa Ratownicza. Nie zabrakło również stoiska Gminy Celestynów na którym rozdawano gadżety, ulotki i wydawnictwa promujące gminę.

Najlepsze wyniki

dystans – 50 km

mężczyźni: Jacek Bliszczyk (Karczew)        – 1:38:00

kobiety: Elżbieta Mazek (Człekówka)        – 2:05:00

dystans – 20 km

mężczyźni: Wojciech Kałowski (Regut)     – 0:42:55

kobiety: Anna Król (Celestynów)                – 0:59:07

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWysoka kara grozi nieuczciwemu przedsiębiorcy z Kielc
Następny artykułJens Gustafsson nowym trenerem Pogoni Szczecin