Pracownicy biur podróży przyznają, że klienci dopiero zaczynają rezerwować wyjazdy – czekali, aż rząd poluzuje obostrzenia. Wiele osób wciąż obawia się, czy i w tym roku na przeszkodzie nie stanie kolejna fala zachorowań, której wciąż nie można wykluczyć. Ci, którzy decydują się na podróże zagraniczne, by zminimalizować ryzyko, wolą lecieć z Poznania lub innego polskiego portu wprost do celu. Bez przesiadek.
Bogata oferta
Na szczęście przedwakacyjna oferta poznańskiego portu Ławica jest w tym roku wyjątkowo bogata. – Można nawet powiedzieć, że jest ona najbogatsza w dziejach lotniska – mówi Błażej Patryn, rzecznik prasowy Ławicy. – Mamy 38 destynacji czarterowych, a do tego 49 tras regularnych w 44 kierunkach. To oznacza, że niektóre miasta są obsługiwane przez dwie linie lotnicze. W 2019 r. takich połączeń było 38 – porównuje Patryn. 0 Wśród miast, do których dolecimy z Poznania, są duże porty przesiadkowe, takie jak Frankfurt, Monachium czy Amsterdam, ale też wiele całkiem nowych kierunków wakacyjnych: Saloniki, Kefalonia, Dubrownik, Pula, Split, Wenecja, Oslo. Z Poznania polecimy oczywiście do Grecji, Hiszpanii, Chorwacji i Bułgarii. Warto również zwrócić uwagę na nowego przewoźnika, którym jest Corendon Airlines. Z Ławicy możemy się z nim wybrać do kurortu Antalya w Turcji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS