Michał Ulewiński, samotny pielgrzym pielgrzymujący przez Polskę, wszedł na Giewont dźwigając na ramionach drewniany krzyż.
Pisaliśmy o nim kilka dni temu, gdy dotarł na Podhale. Wczoraj zrealizował swój plan – wszedł na Giewont. Trasa jego pielgrzymki – od Zalewu Wiślanego po Giewont, a następnie przez Gniezno do Sokółki obok Warszawy – tworzy ogromny krzyż.
Mówi, że robi to, by odpokutować za grzechy Polaków i modli się o nawrócenie tych, którzy odeszli od Boga.
Szczęść Boże. Wspólnymi siłami, Giewont został zdobyty. A to modlitwa, którą odmówiłem przy krzyżu: Usłysz Boże, wołanie …
zestawiony przez < „https://www.facebook.com/Państwo-Boże-115626409872680/” > Państwo Boże & nbsp; Poniedziałek, 20 lipca 2020 </ blockquote> </ div>
r/
Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem [email protected]).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS