Wakacje letnie dobiegły końca, ale skutki odwiedzin turystów widoczne są dla hotelarzy i właścicieli kwater nad morzem do dziś. Kilka dni temu głośnym echem odbił się w mediach społecznościowych filmik pokazujący, co goście zrobili z wynajętym pokojem w Sopocie.
Pokazał, jak wygląda pokój po turystach nad Bałtykiem. “Gdzie kultura osobista?”
Niechlubne video zostało opublikowane pod koniec sierpnia na tiktokowym profilu @sopotlive. Wyraźnie widać na nim, jak osoba wchodząca do kwatery mija puste butelki i puszki po alkoholu, porozrzucane wszędzie opakowania po jedzeniu, a także inne śmieci. W zlewie piętrzy się stos brudnych naczyń, a popiół po papierosach wypełnia umywalkę w łazience, blat stołu oraz panele podłogowe.
Zobaczcie, jak pozostawiają goście Sopotu miejscówki, kwatery. Gdzie ta kultura osobista?
– czytamy w opisie nagrania.
Filmik obejrzało ponad pół miliona internautów, a w sekcji komentarzy zawrzało. Część osób była oburzonych koszmarnym bałaganem. Inni z kolei przyjęli odmienną postawę, twierdząc, że skoro została pobrana opłata za sprzątanie, to przyjezdni mieli prawo zostawić apartament w takim stanie.
Jak ktoś płaci srogie pieniądze, to oczekuje, że sprzątanie jest w cenie. Najlepiej wziąć z 500 zł za noc i oczekiwać, że wynajmujący ci jeszcze meble wymienią i pokój odmalują
– napisał jeden z komentujących.
Nie rozumiem ludzi, co piszą, że im wolno, bo zapłacili. Kultura osobista wymaga jednak wyrzucić śmieci do kosza na śmieci. Jest zakaz palenia, to tym bardziej nie zostawia się popiołu w kwaterze
– przekonuje inna użytkowniczka platformy.
Ja zawsze, ale to zawsze po sobie sprzątam. Przecież to świadczy o człowieku
– dodała oburzona internautka.
Czy praca w hotelu jest trudna? Pracownikom czasem włos się jeży na głowie
Branża hotelarska, podobnie jak gastronomiczna, rządzi się własnymi prawami. Pracownicy obiektów noclegowych w turystycznych miejscach często stają przed niemałym wyzwaniem, jakim jest doprowadzenie do porządku pokoju lub apartamentu.
Wiadomo – impreza, ekipa przesadzi i bywa, że jest prawdziwa demolka. Raz rozwalą telewizor, raz połamią meble, w tym np. fotel i stolik
– opisuje na łamach tok.fm.pl Kamila Mościcka, pokojowa z 15-letnim doświadczeniem. Z jej relacji dowiadujemy się także, że za największych “bałaganiarzy” w Europie uchodzą Anglicy oraz Włosi. Najczyściej jest z kolei zazwyczaj po Niemcach i Norwegach. Polacy w tym zestawieniu plasują się gdzieś pośrodku. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS