A A+ A++

Mazowiecki Ruch Antyłowiecki opublikował właśnie dane dotyczące „pozyskania” dzikich zwierząt przez członków kół łowieckich Polskiego Związku Łowieckiego i ich zagranicznych gości w ostatnim sezonie oraz ich plany łowieckie na trwający sezon. Dotyczą 2 537 kół łowieckich. Wynika z nich, że myśliwi w Polsce tylko w ostatnim sezonie zabili 829 380 zwierząt, a do końca marca 2021 mają zastrzelić kolejne… 1 564 738 (łącznie 2 394 118, w tym 693 563 ptaków).

Mazowiecki Ruch Antyłowiecki konstatuje, że ostrzał zwierząt przyniósł kołom łowieckim wysokie dochody. Jak wyliczają jego aktywiści, w sezonie zakończonym w marcu 2020 r. wypłacili oni rolnikom za szkody łowieckie blisko 78,4 mln zł, a w tym czasie ich przychody tylko z tytułu sprzedaży ciał zabitych zwierząt wyniosły aż 85,2 mln zł. Zaznaczają: – Nie wiemy, ile dodatkowo uzyskali myśliwi z tytułu odstrzału sanitarnego dzików, a przede wszystkim ile zarobili na polowaniach komercyjnych i na pozostałej działalności gospodarczej, którą obudowali zabijanie zwierząt. To są informacje utajnione przed opinią publiczną.

Z wyliczeń MRA wynika, że w grę może wchodzić kilkadziesiąt milionów złotych.

Działacze MRA zauważają, że mimo zgrozy prezentowanych właśnie statystyk myśliwi wydają się niezadowoleni z liczby „pozyskanych” zwierząt, gdyż według planów łowieckich w trwającym sezonie planują odstrzelić łącznie dwa razy więcej zwierząt niż w poprzednim.

Zwracają uwagę: – Szczególnie niezadowoleni wydają się być myśliwi z tzw. sezonu polowań na pióro – pozyskali „tylko” 137 112 dzikich ptaków, więc w bieżącym sezonie planują zabić ich 4,1 razy więcej, czyli rekordową liczbę: 693 563 ptaki.

Ze zgrozą odnotowują, że myśliwi planują zastrzelić w nowym sezonie odpowiednio ponad 24 razy więcej jarząbków, 10 razy więcej dzikich gęsi, 6 razy więcej dzikich kaczek i gołębi grzywaczy, 33 razy więcej słonek i 7 razy więcej… łysek, których populacja i tak spadła o ok. 90 proc. w ostatnich 30-40 latach.

Jak podkreśla MRA, szczytem patologii jest to, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i samorządy „wydają grube miliony publicznych środków co roku na wsiedlanie do środowiska kuropatw i zajęcy szaraków, a koła łowieckie tylko w trwającym sezonie planują odstrzelić 47 011 zajęcy szaraków i 10 206 kuropatw”.

Łosie, dziki, szakale

MRA zauważa, że w ostatnim sezonie myśliwi zastrzelili 242 łosie. To aż o 50 proc. więcej niż w poprzednim sezonie: – Po raz pierwszy od 2001 r., kiedy wprowadzono moratorium na odstrzał łosi, w planie łowieckim przewidziano zabijanie łosi. Potwierdza to, że GDOŚ i RDOŚ-ie coraz chętniej wydają zgodę na ostrzał tych wspaniałych zwierząt, zgodnie z zapowiedzią byłego ministra środowiska Henryka Kowalczyka.

Działacze MRA zwracają także uwagę, że wbrew twierdzeniom Ministerstwa Rolnictwa, przyspiesza proces eksterminacji dzika jako gatunku. W ostatnim sezonie zabito 303 560 dzików, czyli o 127 878 więcej niż przewidywały zatwierdzone plany łowieckie. Wnioskują: – Ta masakra jest skutkiem legalizacji polowań nocnych, noktowizji, termowizji, tłumików, używania dronów i uleganiu lobby trzodziarskiemu w ramach kompletnie nieskutecznej strategii walki z ASF. W 2020 r. rzeź dzików przybrała taką skalę, że zabrakło miejsc w chłodniach. Ostatnio NFOŚ przyznał PZŁ 20 mln zł dotacji na zakup 400 nowych chłodni oraz 24 specjalistycznych pojazdów do transportu ciał zabitych dzików.

Wspominają również z trwogą: – W ostatnim sezonie myśliwi zabili 18 szakali złocistych zamiast planowanych 1 325. Potwierdza to tezę przyrodników, że były minister środowiska Jan Szyszko wciągnął szakale na listę zwierząt łownych, by usankcjonować odstrzał wilków.

Zaprezentowane dane podsumowują: – Ta koszmarna wyliczanka i opisane patologie są źródłem krwawych pieniędzy kół łowieckich, którymi czasem myśliwi sypną na jakiś społecznie użyteczny cel, żeby poprawić swój wizerunek.

Liczba dzikich zwierząt pozyskanych przez koła łowieckie w ostatnim sezonie oraz ich plany łowieckie na trwający sezon (do marca 2021 r.):

  • 242 łosie, plan na 2021: 114
  • 56 935 jeleni, plan na 2021: 103 842
  • 1 609 jeleni sika, plan na 2021: 373
  • 4 996 danieli, plan na 2021: 9 878
  • 103 579 saren, plan na 2021: 219 478
  • 11 918 muflonów, plan na 2021: 1 002
  • 303 560 dzików, plan na 2021: 178 066
  • 158 963 lisy, plan na 2021: 238 174
  • 18 346 jenotów, plan na 2021: 52 811
  • 7 178 borsuków, plan na 2021: 32 243
  • 18 szakali złocistych, plan na 2021: 1 299
  • 2 576 norek amerykańskich, plan na 2021: 30 607
  • 4 707 kun, plan na 2021: 48 532
  • 1 510 piżmaków, plan na 2021: 12 765
  • 12 289 zajęcy szaraków, plan na 2021: 47 011
  • 62 dzikie króliki, plan na 2021: 1 801
  • 1 640 tchórzy zwyczajnych, plan na 2021: 22 852
  • 2 140 szopów praczy, plan na 2021: 7 439
  • 87 jarząbków, plan na 2021: 2 109
  • 84 752 bażanty, plan na 2021: 202.321
  • 976 kuropatw, plan na 2021: 10 206
  • 6 644 dzikich gęsi, plan na 2021: 64 822
  • 29 217 dzikich kaczek, plan na 2021: 170 810
  • 11 695 gołębi grzywaczy, plan na 2021: 68 686
  • 457 słonek, plan na 2021: 14 869
  • 3 284 łyski, plan na 2021: 22 628
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFerie zimowe dla wszystkich w jednym terminie. Rozporządzenie podpisane!
Następny artykułAndroid 11 na smartfonach Xperia: Sony udostępnia terminarz