Prezydent Bogdan Wenta zleca jednemu z najbliższych współpracowników byłego marszałka Adama Jarubasa przygotowywanie analiz. Z publicznych pieniędzy opłacił również napisanie swojego przemówienia, które zostało wygłoszone na sesji absolutoryjnej.
Sprawa została ujawniona podczas ostatniej sesji Rady Miasta Kielce przez radnego Kamila Suchańskiego. Jak się okazuje kielczanie zapłacili 21 tysięcy złotych za zlecone przez prezydenta Bogdana Wentę “analizy sytuacji społeczno – politycznej”. Wykonywał je dr Bartłomiej Zapała.
Radny Kamil Suchański zawnioskował podczas sesji Rady Miasta o kopie dokumentów przygotowanych dla prezydenta Bogdana Wenty. Okazuje się, że są to między innymi przekopiowane ogólnopolskie sondaże czy analiza dotycząca lokalnej sceny politycznej. Pojawiają się wątki dotyczące Ośrodka Badawczego Dobra Opinia oraz Stowarzyszenia Przyjazne Kielce. Na zlecenie prezydenta Wenty Zapała analizował również poczynania prezydenta Starachowic Marka Materka czy samego Kamila Suchańskiego i jego stowarzyszenia.
W ocenie wielu osób zlecanie przygotowania przemówienia absolutoryjnego zewnętrznemu współpracownikowi kompromituje włodarza miasta. Podobnie wygląda sytuacja tzw. analiz, które okazują się spisem miejskich inwestycji czy przekopiowanymi sondażami.
Nieprzypadkowa jest też osoba, która przygotowuje prezydentowi analizy i doradza mu odnośnie lokalnej sytuacji politycznej. Dr Bartłomiej Zapała to były dziennikarz Radia Kielce. To także bliski współpracownik byłego marszałka województwa Adama Jarubasa. Zapała towarzyszy Jarubasowi w wielu jego projektach. Chodzi między innymi o Akademię Młodych Liderów Wsi czy Warsztatownię.
Miejmy nadzieję, że doradztwo Bartłomieja Zapały nie pcha prezydenta Kielc w ręce lidera PSL w regionie. Warto przypomnieć, że w kieleckim Urzędzie Miasta prace najczęściej bez żadnego konkursu znaleźli będący wysoko w partyjnej hierarchii działacze PSL. Mowa między innymi o zdegradowanej po komisji antymobingowej Agacie Binkowskiej czy będącym obecnie prezesem MPEC-u Arkadiuszu Bąku.
Prezydent Wenta widywany jest coraz częściej w towarzystwie oskarżanego przez prokuraturę wójta podkieleckich Nowin. Na temat przestępczej działalności Sebastiana Nowaczkiewicza piszemy od blisko trzech lat. Organy ścigania prowadzą śledztwa dotyczące między innymi ustawiania zamówień publicznych czy fałszowania sprawozdania komitetu wyborczego. Nie przeszkadza to jednak Bogdanowi Wencie jechać z Nowaczkiewiczem na pikietę pod sejm w towarzystwie kolejnego aparatczyka PSL Jacka Kowalczyka.
Nie jest tajemnicą, że Bogdan Wenta jest polityczną sierotą w dosłownym tego słowa znaczeniu. Stowarzyszenie Projekt Świętokrzyskie, które wyniosło go na piedestał władzy legło w gruzach. Wenta nie ma za sobą żadnego zaplecza co czyni go właśnie wspomnianą polityczną sierotą i jednocześnie łatwym kąskiem do zagospodarowania przez wiceprezesa PSL Adama Jarubasa…
fot.FB Poczytalnia na dworcu. Na zdjęciu Bartłomiej Zapała, Bogdan Wenta wraz z małżonką podczas wystawy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS