A A+ A++

Błyszczał oryginalnymi pomysłami, wykonywał kompozycje mało znane lub nieznane, raziła go sztampa i miał awersje do tak zwanych samograjów, czyli utworów popularnych, ale i zgranych do imentu.

Tak też zaprogramował dwa albumy – „Calisia 1″ i „Calisia 2″ – dokumentujące projekt Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Kaliskiej, zatytułowany z angielska „New Music for String”. Kotla wybrał na nie utwory na smyczki kilkunastu współczesnych kompozytorów, pochodzących niemal z całego świata. Na podkreślenie zasługuje fakt, ze wszystkie są światowymi premierami fonograficznymi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Zaleś” po walce z Walczakiem
Następny artykułTydzień ściętego krzyża, sędziowie solidarni z gnębioną koleżanką