A A+ A++

Xiaomi ogłosiło oficjalnie, że w lipcu pojawi się nowy fotosmartfon, którego aparaty powstają pod czujnym okiem inżynierów z Leica. Coś nam mówi, że będzie nim Xiaomi 12 Ultra

Fotosmartfonowe lato zapowiada się znakomicie, a ranking telefonów z najlepszym aparatem trzeba będzie zmodyfikować. Podejrzewamy tak, bo prawdopodobnie nie tylko Xiaomi, ale także kilka innych firm z aspiracjami fotograficznymi sprowadzi do nas swoje flagowce wybitne pod tym względem. Jednak tylko w przypadku Xiaomi możemy mieć tego oficjalną pewność, a i tutaj ostateczna data premiery europejskiej oraz dostępności w Polsce są jeszcze nieznane. Za to wiemy, że…

… Xiaomi i Leica nawiązały długoterminową współpracę w dziedzinie fotografii

Leica niejednokrotnie wspomagała producentów aparatów cyfrowych swoim know-how. Bo w tym przypadku nie chodzi jedynie o dostarczanie komponentów, a raczej wsparcie ponad stuletnim doświadczeniem jakie zebrała firma Leica Camera AG.

W branży tradycyjnych cyfrówek znana jest wam jej współpraca z Panasonic. W branży telefonów nie ma chyba osoby, która nie wie, że w swoim czasie Huawei nawiązał współpracę z tą firmą, a począwszy od modelu P9, a skończywszy na Huawei P50 Pro, każdy flagowiec przypomina o niej informacjami na obudowie na wysepce w aparatami na tylnej ściance. Z czasem znaczenie tej współpracy się rozmyło, dlatego nie zaskakuje, że Leica poszukiwała firmy z branży mobilnej, dzięki której znowu będzie się mówić o niej.

Fotosmartfon Xiaomi z aparatem stworzonym we współpracy z Leica to już fakt. Pozostaje nam czekać na ogłoszenie nazwy i daty premiery w lipcu

Dlatego teraz napisami i być może czerwonym logo Leica na tylnej ściance pochwalić będzie mógł się telefon Xiaomi. Nie jeden, bo skoro współpraca ma być długoterminowa to raczej nie skończy się na jednym modelu.

Tak nawiązanie współpracy Xiaomi i Leica komentują szefowie obu firm

„Xiaomi koncentruje się na zapewnieniu najwyższej jakości doświadczeń i zawsze miało nadzieję na ekstremalne wykorzystanie możliwości smartfonów w fotografii. Xiaomi i Leica zgadzają się ze swoimi dążeniami i pomysłami, doceniają wzajemne zalety. Współpraca ta będzie silnym bodźcem dla strategii Xiaomi w dziedzinie obrazowania. W trakcie współpracy, począwszy od projektowania optyki, przez innowacyjne technologie, filozofię produktów i preferencje dotyczące obrazowania, obie strony doświadczyły bezprecedensowego, dogłębnego zderzenia i połączenia” – mówi Lei Jun, założyciel, prezes i dyrektor generalny Xiaomi Group.

„To zaszczyt ogłosić dziś długoterminową współpracę strategiczną z Xiaomi. Leica i Xiaomi są globalnymi markami premium, a podczas tej bezprecedensowej współpracy obie strony sukcesywnie działały, aby osiągnąć cel, jakim jest wprowadzenie klientów w nową erę fotografii mobilnej. Jesteśmy przekonani, że pierwszy wspólnie opracowany flagowy smartfon ukaże pionierskie osiągnięcia obu firm. Zapewnimy konsumentom w dziedzinie fotografii mobilnej wyjątkową jakość obrazu, klasyczną estetykę Leiki oraz nieskrępowaną kreatywność” – dodaje Matthias Harsch, CEO Leica Camera AG.

Czy przełomowym fotosmartfonem Xiaomi będzie model Xiaomi 12 Ultra?

Wiele na to wskazuje, bo Xiaomi do zamknięcia serii 12 od góry brakuje właśnie telefonu, który spodziewamy się ujrzeć pod nazwą Xiaomi 12 Ultra. Wraz z premierą serii 12, w tym modelu Pro, Xiaomi dowiodło, że potrafi w branży smartfonowej fotografii wdrażać innowacyjne rozwiązania. Mowa tu o ultraszerokim kącie widzenia jednego z aparatów recenzowanego przez nas Xiaomi 12 Pro, który bije wcześniejsze rekordy. I robi to z klasą w praktyce, nie tylko na napierze.

A skoro Xiaomi ogłosiło współpracę z Leica i jeszcze w lipcu mamy zobaczyć pierwszy jej owoc, to trudno wyobrazić sobie by był to inny smartfon niż Xiaomi 12 Ultra.

Czekam niecierpliwie. Wy też?

Źródło: Xiaomi

Przeczytaj także:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPosłowie namawiani do opuszczenia Ziobry? „Jestem przekonany, bo tak było z Porozumieniem”
Następny artykułTrybuna główna po modernizacji