A A+ A++
Fot. czestochowa.policja.gov.pl

Wspólny Punkt Widzenia

Ma zwrócić naszą uwagę na to co dzieje się na drodze, w tzw. martwym polu, szczególnie w przypadku samochodów ciężarowych.

Krzysztof Stemplowski: Martwy punkt to jest ten obszar, gdzie nie widzimy już w bocznym tylnym lusterku uczestnika ruchu drogowego, ale też nie widzimy go jeszcze obok siebie patrząc przez okno. To jest te kilkanaście % obszaru, gdzie jest ta osoba czy kierujący pojazdem, motocyklem, rowerem jest niewidoczny. Czujnym trzeba być cały czas. Dlatego apel do kierujących, którzy zmieniają pas ruchu, aby mimo to, że spojrzeli w lusterko, upewnili się, żeby jednak odruch patrzenia przez lewe ramię czy pas ruchu mogę zmienić, aby taki nawyk był na co dzień i żeby z tego manewru korzystać


– mówi asp. szt. Krzysztof Stemplowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Policji w Częstochowie. Specjaliści zwracali uwagę, że kierowcy ciężarówek nie mogą na drodze dostrzec wszystkich manewrów osobówek czy nagle pojawiających się pieszych:

Michał Adamus: Wydaje nam się, że kierowca ciężarówki ze względu na to, że posiada bardzo wiele lusterek, siedzi wysoko, to musi widzieć wszystko. Niestety okazuje się, że tak rzeczywiście nie jest. Jeśli coś znajduje się, jakiś obiekt, pojazd czy człowiek znajduje się blisko pojazdu ciężarowego, kierowca po prostu go nie widzi. Dlatego tak ważne jest, aby ciągle utrzymywać kontakt wzrokowy, nawet jak przechodzimy przez pasy. Spójrzmy czy kierowca nas widzi. Wtedy jest duża szansa, że on również nas zauważy i bezpiecznie przejdziemy przez drogę. Ten łącznik między kierownicą a fotelem, czyli człowiek kierowca jest najważniejszy. Jego zachowanie, myślenie, przewidywanie a jest tutaj bardzo istotne

– zauważa Michał Adamus z Fundacji Eltrox Razem Bezpieczniej.

Fot. czestochowa.policja.gov.pl

Dlaczego kampania zwraca uwagę na „martwe pole” w ruchu ulicznym? To kwestia naszego bezpieczeństwa, a lusterka samochodowe nie są w stanie objąć całego obszaru wokół pojazdu. Może to doprowadzić do wielu niebezpiecznych sytuacji:

Włodzimierz Mogiła: Ruch drogowy jest dynamiczny, czyli sytuacja – patrzymy w lusterko, widzimy w lusterku nic się nie dzieje, a za chwilę ta sytuacja się totalnie zmieniła. Po to jest właśnie to upewnienie się o tej możliwości wykonania tego manewru. I to jest właściwie kluczowe. W niektórych sytuacjach to jest taka trochę mentalność pieszego, że jak wchodzi na przejście dla pieszych, to wydaje się, że jest tam bezpieczne. Wydaje mi się, że to jest szalenie ważne, żeby do końca patrzyć sobie w oczy, żeby patrzeć, jak ten uczestnik ruchu drogowego zachowuje. Wchodzimy na przejście dla pieszych. Może się okazać, że nastąpi defekt w pojeździe tego kierowcy, który zbliża się do przejścia. Chciałby zahamować, ale nie ma jak. Jeżeli obserwujemy go, co się z nim dzieje, on wzrokiem pokaże, że coś się dzieje nie tak, to albo przyspieszymy, albo zwolnimy, aby nie wejdziemy.

– mówi Włodzimierz Mogiła, dyrektor WORD w Częstochowie. Jak zniwelować taki problem? Co możemy zrobić, aby poprawić swoje bezpieczeństwo i zmniejszyć istniejące zagrożenia drogowe? Zawsze poprawiajmy lusterka gdy wsiadamy do samochodu:

Romuald Nowakowski: Przede wszystkim tutaj od prawidłowej pozycji zaczynamy. Ustawiamy sobie fotel, żebyśmy jak najwięcej widzieli, czyli minimalizujemy wszystkie punkty martwego pola, bo samochody mają różne konstrukcje itd. My mamy też wzrost i to są takie czynniki złożone. Kiedy już mamy tę minimalizację i już więcej się nic nie zrobi i mamy też tym sposobem świadomość, że pewnych przestrzeni nie widzimy, to daje nam już bezpieczeństwo. Druga sprawa, o której wspomniałem, to jest złapanie kontaktu wzrokowego. czy to pieszy – kierowca, czy na odwrót. Wtedy mamy gwarancję, że jedna i druga strona widzi.

Do uważnego spoglądania za lewe ramię na drodze i wokół siebie w przypadku pieszych, zachęcał Romuald Nowakowski z Automobilklubu Jurajskiego.

Czytaj także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe regulacje badań klinicznych produktów leczniczych
Następny artykułMuzeum Wsi Radomskiej zmieni swoje oblicze