Ok. 9,4 mln zł rocznie będzie kosztowało wprowadzenie wspólnego biletu metropolitalnego dla 14 gmin, w tym Trójmiasta. Jeżeli uda się dotrzymać harmonogramu prac, bilet metropolitalny za 150 zł (75 zł ulgowy) zacznie obowiązywać już od 1 lipca. Na razie nie planuje się dalszej integracji taryfowej na poziomie biletów jednorazowych, lecz kontynuację prac nad wartym ponad 106 mln zł biletem Fala, automatycznie wybierającego najlepsze rozwiązanie taryfowe. W Sopocie i Gdyni nie powstanie odpowiednik nowego biletu okresowego, jaki wprowadził Gdańsk na ZTM i kolej za 99 zł.
W środę poznaliśmy więcej szczegółów dotyczących nowego biletu dla Trójmiasta i okolic. Potwierdziły się nasze wtorkowe informacje o wspólnym bilecie metropolitalnym w cenie 150 zł miesięcznie.
Będzie on pozwalał na swobodne przemieszczanie się komunikacją miejską wszystkich gmin wchodzących w skład Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdański oraz pociągami SKM, PolRegio (dawniej pod nazwą Przewozy Regionalne) oraz na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
– Dzisiaj przedstawiliśmy szczegółowe propozycje włodarzom gmin, które będą prowadziły dalsze konsultacje i podejmowały odpowiednie decyzje. Bilet za 150 zł opiera się na istniejącym bilecie metropolitalnym [dotychczas w cenie 230 zł – dop. red.] i mamy nadzieję, że pomoże oraz ułatwi to przemieszczenie się w obrębie metropolii – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Uproszczenie taryfy przewozowej MZKZG
Nowy bilet, a właściwie obniżka biletu metropolitalnego z ceny 230 do 150 zł (ulgowy 75 zł), będzie wprowadzony do oferty już 1 lipca. Jednocześnie ze sprzedaży zostaną wycofane wszystkie pozostałe bilety łączone okresowe MZKZG tj.:
- bilet łączony z koleją Gdańsk-Sopot lub Gdynia-Sopot w cenie 150 zł,
- bilet łączony z koleją sieciowy jednego organizatora w cenie 210 zł,
- biletu łączony z koleją sieciowy na cały obszar MZKZG w cenie 230 zł (to właśnie on zostanie przekształcony w bilet za 150 zł).
Utrzymany zostanie natomiast bilet komunalny ZTM Gdańsk + ZKM Gdynia + MZK Wejherowo przypuszczalnie w dotychczasowej cenie 132 zł.
Bez zmian pozostaną zasady wyrabiania biletów metropolitalnych oraz doładowania karty w punktach sprzedaży czy przez Internet.
Większe obciążenie budżetowe dla samorządów
Kosztami biletu w nowej cenie zostaną obciążone gminy wchodzące w skład MZKZG. Obecnie bilet za 230 zł w rozbiciu na finansowanie przedstawia się następująco:
- 134 zł to kwota biletu odprowadzana do przewoźników kolejowych,
- 96 zł to kwota biletu płacona przez pasażera na rzecz MZKZG.
Po obniżce ceny do 150 zł podział finansowania będzie wyglądał następująco:
- 134 zł nadal będzie trafiało do przewoźników kolejowych,
- 16 zł będzie trafiało do MZKZG.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Z wstępnych szacunków wynika, że 14 gmin wchodzących w skład Związku będzie musiało w skali roku znaleźć w swoich budżetach ok. 9,39 mln zł na pokrycie tych różnic.
W przypadku miasta Trójmiasta będzie to odpowiednio:
- dla Gdańska – ok. 4,68 mln zł,
- dla Gdyni – ok. 2,53 mln zł
- dla Sopotu – ok. 260 tys. zł.
Dodajmy, że obecnie gminy wchodzące w skład Związku wnoszą do niego łączną kwotę ok. 5,2 mln zł, zaś w 2021 r. będzie to ok. 14,59 mln zł.
Harmonogram prac nad wprowadzeniem biletu
Harmonogram przedstawiony podczas posiedzenia MZKZG w środę zakłada:
- pod koniec marca: przegłosowania obniżki nowego systemu taryfowego, w tym biletu za 150 zł oraz przyjęcia uchwały w ramach Związku dot. zwiększenia składek członkowskich,
- do połowy czerwca: podpisanie aneksów umów z SKM i PolRegio oraz wprowadzenie zmian w systemach sprzedażowych,
- 1 lipca 2020 r.: wprowadzenie biletu w cenie 150 zł oraz likwidacji biletów okresowych jw.
Przeniesienie ustalania zasad taryfowych do MZKZG?
Samorządowcy myślą już o dalszej integracji w ramach metropolii i przekazaniu ustalaniu całego systemu taryfowego do MZKZG. Obecnie MZKZG tworzy niejako równoległy system taryfowy, co w efekcie prowadzi do komplikacji w zrozumieniu cenników przewozów w Trójmieście i okolicach.
Najlepszym przykładem jest bilet przez telefon komórkowy, za który właśnie odpowiada Związek, a nie ZTM Gdańsk czy ZKM Gdynia i dlatego też jego cena jest inna niż biletu kupionego w kiosku czy automacie na przystanku (niższą cenę biletu telefonicznego tłumaczy się “rekompensatą” za transfer danych potrzebny do jego zakupu).
– Jest to rozpoczęcie prac, propozycja, która została dzisiaj przedstawiona podczas posiedzenia MZKZG, zaś członkowie zgodnie przystali, aby rozpocząć taką procedurę [ustalania taryf na poziomie Związku – dop. red.]. Zostanie ona przeanalizowana wraz z prawnikami i dalej omawiania na kolejnych posiedzeniach MZKZG. Będziemy dyskutowali, czy i kiedy do takiego połączenia i przeniesienia kompetencji może dojść – zapowiada Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Czytaj też: Artykuł archiwalny z 2016 r.: Biletowe zamieszanie w autobusach Trójmiasta
Gdynia i Sopot nie wprowadzą biletów łączonych z koleją
Nim to jednak nastąpi, w życie wejdą podwyżki cen ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia.
Największą rewolucją w przypadku Gdańska będzie połączenie biletu okresowego (bilet ważny przez wszystkie dni tygodnia będzie kosztował 99 zł) z możliwością nieograniczonego podróżowania wszystkimi pociągami SKM oraz PolRegio w granicach Gdańska dla posiadaczy Karty Mieszkańca (w tym po trasie PKM oraz do/z przystanków Gdańsk Orunia i Gdańsk Lipce).
Podobnego rozwiązania nie planują jednak póki co wprowadzać władze Gdyni oraz Sopotu.
– Nie mamy takiego planu. Przy braku ustawy metropolitalnej nie zdołamy sfinansować wszystkich pomysłów. Wybieramy zatem te najpotrzebniejsze i najlepsze. Za taki uznaliśmy bilet metropolitalny – tłumaczy wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
– Naszym zdaniem tylko bilet obejmujący wszystkie 14 gmin ma sens. Nikogo nie chcemy wykluczać. Komunikacja publiczna jest krwiobiegiem każdej nowoczesnej metropolii. W naszym przypadku rdzeń metropolii stanowi Trójmiasto, które tworzą jego mieszkańcy, ale do którego przyjeżdżają i z którego wyjeżdżają tysiące ludzi. Mamy nadzieję, że zaproponowana atrakcyjna cena 150 zł normalny i 75 zł ulgowy zachęci do korzystania z komunikacji miejskiej i zmieni nawyki podróżowania. Przykładowo – dziś mamy 8 tys. osób bezrobotnych w Trójmieście,a zarejestrowanych ofert pracy ok. 30 tys. Potrzebujemy pracowników, a bilet, który zaproponowaliśmy może być bardzo ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o miejscu zatrudnienia – mówi Izabela Heidrich, rzecznik Urzędu Miasta Sopotu.
Nie będzie rezygnacji Fali, która wybierze najlepszą taryfę
Wprowadzenie biletu metropolitalnego za 150 zł nie oznacza, że samorządy wycofują się z projektu biletu Fala, którego koszt wdrożenia opiewa na kwotę 106,5 mln zł (90 mln zł to dofinansowanie unijne), zaś roczne utrzymanie od 2023 r. dla wszystkich członków zrzeszonych w projekcie pochłonie łącznie (koszty wraz z amortyzacją) 22 mln zł.
– Fala nie jest biletem, ale systemem do rozliczeń, stanowi platformę zintegrowanych usług mobilności. Będzie to narzędzie, w którym bilety metropolitalne będą wkładem do tego systemu – objaśnia Kamil Bujak, przewodniczący zarządu MZKZG.
Czytaj więcej: Bilet metropolitalny kupimy w 2021 r.
Do czasu wprowadzenia Fali, pasażerowie niekorzystający z biletów okresowych, będą musieli nadal głowić się nad doborem odpowiednich taryf przy podróżach międzymiastowych lub/i łączonych – pojazdem lokalnego gminnego przewoźnika oraz koleją.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS