Nie tak miało wyglądać wejście w życie najważniejszej zmiany w komunikacji miejskiej w Gdańsku w ostatnich kilkunastu latach. Od 1 kwietnia w Gdańsku miał zacząć działać pierwszy element prawdziwego wspólnego biletu. Jest nim honorowanie biletów okresowych i semestralnych ZTM w pociągach SKM i Przewozów Regionalnych na terenie Gdańska (zarówno na linii SKM, PKM, jak i w pociągach kursujących po torach dalekobieżnych). To efekt porozumienia marszałka województwa z władzami Gdańsk.
Reakcja na ograniczenia
Jak udało nam się ustalić, nowe zasady wejdą w życie już 25 marca. To efekt kolejnych obostrzeń w przemieszczaniu wprowadzonych przez rząd, a konkretnie ograniczenia liczby zajętych miejsc siedzących w pojazdach komunikacji miejskiej. Od jutra tylko połowa z nich będzie mogła być zajęta. Dlatego władze Gdańska wystąpiły o przyśpieszenie wprowadzenia wejścia nowej oferty w życie, aby rozładować natężenie ruchu na głównym ciągu komunikacyjnym. Do podróżowania pociągami uprawnieni będą posiadacze biletów okresowych ZTM, którzy posiadają kartę mieszkańca.
– Przyspieszamy ze wspólnym biletem i wdrażamy go od jutra aby ułatwić ludziom dojazd do pracy. Korzyść jest taka, że od jutra posiadając imienny bilet okresowy i Kartę Mieszkańca można skorzystać nie tylko z komunikacji, ale też pociągów. Więc zamiast jechać tramwajem można wybrać SKM, co może odciążyć niektóre kierunki – dodaje Piotr Borawski.
Rządowe restrykcje
Od środy 25 marca do 11 kwietnia nie będzie się można swobodnie przemieszczać „poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi” – wynika z decyzji rządu ogłoszonej we wtorek w ramach walki z korona wirusem. Według nowych zasad, tylko połowa miejsc siedzących w autobusach, tramwajach i pociągach może być zajęta. “Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób” – określił rząd.
To oznacza spore ograniczenia dla podróżujących w godzinach szczytu. Wkrótce po ogłoszeniu nowych przepisów wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski na gorąco komentował w dyskusji toczącej się w mediach społecznościowych, że w godzinach szczytu zakaz będzie trudny do wykonania.
„W takim sensie, że ludzie nie wsiądą do pojazdów i nie dojadą na czas do pracy. Nie wiem, kto ma to kontrolować, bo dojdzie do wielu konfliktowych sytuacji” – pisał Piotr Borawski i podawał przykład tramwaju Pesa, w którym jest 28 miejsc siedzących i zwykle podróżuje nim w godzinach szczytu znacznie więcej osób na stojąco. A teraz pojedzie tylko do 14 pasażerów.
Po południu wiceprezydent Borawski ogłosił, że w najbliższych dniach zmienione zostanę rozkłady jazdy, „aby w godzinach szczytu jeździły zgodnie z normalnym rozkładem a poza godzinami jak w weekendy”. To oznacza większą liczbę kursów w godzinach szczytu.
– Natomiast nie wiem, jak mogłaby wyglądać egzekucja tych wymogów dotyczących ilości pasażerów. Można tu jedynie apelować do odpowiedzialności społecznej, tak jak ludzie czekają już w tej chwili aby wejść do sklepu i zrobić zakupy, gdy jest w nim zbyt dużo osób – mówi Piotr Borawski.
Podróż będzie szybsza i tańsza
Dziś wspólny bilet będzie odpowiedzią na nowe obostrzenia w przemieszczaniu się, ale gdy skończy się epidemia dla mieszkańców Gdańska to będzie nie tylko oszczędność pieniędzy, ale przede wszystkim czasu. Oto trzy przykładowe relacje:
* Dziś podróż autobusem z rejonu Myśliwskiej (okolice Wróbla Staw i Zacnej) do Wrzeszcza według rozkładu to 20 min. Jednak w godzinach porannego i popołudniowego szczytu to 30-40 min. Podróż łączona PKM plus autobus zajmuje z przesiadką 18-20 min o każdej porze dnia.
* Podróż komunikacją miejską z pętli Łostowice Świętokrzyska do Wrzeszcza to według rozkładu 28 min, ale realny czas przejazdu w najbardziej interesujących dla podróżnych częściach dnia to minimum 40 min, a w godzinach szczytu nawet i godzina. Podróż tramwajem plus SKM zajmie nam wraz z przesiadką ok. 30 min o każdej porze dnia.
* Podróż tramwajem z centrum Gdańska w okolice Alfa Centrum na Przymorzu powinna zająć 27 min. Podróż SKM plus autobusem z przesiadką to 24 min.
Ale wspólny bilet to także znacznie większa elastyczność w podróżowaniu. Pasażerom łatwiej będzie podejmować decyzje o realizacji dodatkowych celów podczas powrotu do domu, bo dzięki możliwości jazdy koleją będzie na to czas.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS