W prowincji KwaZulu Natal w Republice Południowej Afryki planuje się urzeczywistnić projekt, o którym naukowcy śnią od dawna. Mowa o parku, przywodzącym na myśl biblijną Arkę Noego, w którym schronienie znajdą wszystkie stworzenia żyjące na naszej planecie. Według założeń kompleks miałby zająć powierzchnię ponad 100 km kw., czyli mniej więcej tyle, co Białowieski Park Narodowy.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy budowa takiego miejsca ma sens. Pomysłodawcy odpowiadają bez wahania, że tak. Przekonują, że zebranie wszystkich gatunków w jedno miejsce umożliwiłoby nie tylko ich przetrwanie, ale także reprodukcje. Ponadto placówka miałaby również pełnić swego rodzaju “bank genów’, które byłyby przechowywane na wypadek katastrofy klimatycznej czy załamania się piramidy troficznej (podobna inwestycja została zrealizowana w Norwegii, jednak norweski bank genów skupia się na nasionach roślin).
Czy KwaZulu Natal powstanie? Jak wyjaśnia magazyn WhiteMAD, udało się zebrać część niezbędnych pozwoleń, a całe przygotowania do ogłoszenia projektu dokumentowała ekipa filmowa. W efekcie już w styczniu 2021 r. na temat inwestycji powstanie 12-odcinkowy serial dokumentalny. Głównym czynnikiem opóźniającym budowę są środki finansowe. Potrzebna jest kwota aż 5 mld funtów (ok. 20 mld zł), aby stworzyć odpowiednią infrastrukturę, zatrudnić olbrzymi zespół badaczy, a także sprowadzić stworzenia.
Mimo że projekt na chwilę obecną jest wątpliwy do zrealizowania, został poparty m.in. przez WWF, władze KwaZulu Natal czy Króla Goodwilla Zwelithini kaBhekuzula – przywódcę Zulusów. Każdy może wesprzeć projekt.
Armagedon. Biblijne miasto apokalipsy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS