A A+ A++

W piątek jeden z cywilnych pracowników amerykańskiej armii zginął w ataku rakietowym w Iraku. W odpowiedzi amerykańskie siły powietrzne dokonały nalotów na bazy odpowiedzialnej za to organizacji.

W piątek doszło do ataku rakietowego na iracką bazę wojskową w Kirkuk. Rakiety zabiły jednego z cywilnych pracowników zatrudnianych przez US Army – pierwszą amerykańską ofiarę w Iraku od niemal dekady – i poraniły wielu amerykańskich żołnierzy.

Po krótkim śledztwie Amerykanie oskarżyli o przeprowadzenie tego ataku Brygady Hezbollah, działającą w Iraku i Syrii szyicką milicję islamską. Organizacja ta jako jedna z niewielu otwarcie przyznaje się do tego, że jest powiązana z Iranem, a jej członkowie przysięgają posłuszeństwo władzom Republiki Islamskiej.

W odpowiedzi na piątkowy atak amerykańskie siły powietrzne dokonały symultanicznych nalotów na pięć należących do nich baz. Trzy z nich znajdowały się na terenie Iraku a dwie pozostałe w Syrii. Wśród celów amerykańskich bomb znalazły się składy uzbrojenia i punkty dowodzenia.

Liczba ofiar na razie jest niejasna: według irackiego rządu w nalotach życie straciło czterech islamistów, ale inne źródła podają, że mogło być ich nawet kilkunastu. Według niektórych w nalotach miał zginąć także jeden z głównych dowódców, Abu Ali al Khazali To była pierwsza bezpośrednia konfrontacja pomiędzy USA i wspieranymi przez Iran siłami w Iraku od 2011 roku.

Sekretarz Stanu Mike Pompeo powiedział na konferencji prasowej, że naloty te wysłały wiadomość, że Biały Dom nie będzie tolerował żadnych akcji Iranu które narażają życie Amerykanów. Sekretarz Obrony Mark Esper ostrzegł, że Pentagon podejmie wszelkie działania, jakie uzna za stosowne dla zapewnienie przebywającym w Iraku Amerykanom bezpieczeństwa i ostrzegł islamistów przed podejmowaniem kolejnych ataków.

W niedzielę USA ewakuowała również pozostałych cywilnych pracowników swojej ambasady w Iraku. W powszechnej opinii stało się tak z powodu obawy, że islamiści będą chcieli dokonać zemsty za ten atak. Brygady Hezbollah już zapowiedziały na swojej stronie, że tak zrobią i wezwały podobne organizacje do jedności w walce z amerykańskim personelem.

Źródło: Long War Journal Autor: WM

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZac Efron trafił do szpitala. Aktor ma poważną infekcję
Następny artykułKROSNO: Dachowanie Hondy na ul. Białobrzeskiej