Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Tylko w Warszawie policja wysłała do sanepidu ponad tysiąc notatek o złamaniu koronawirusowych obostrzeń. I chodzi tu jedynie o protesty w ramach Strajku Kobiet. Seria demonstracji i blokad rozpoczęła się 22 października po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Problem w tym, że kara wynikająca z decyzji inspekcji sanitarnej ma klauzulę natychmiastowej wykonalności. Skarbówka może więc zlecić poborcy skarbowemu zajęcie orzeczonej kwoty nawet, gdy od decyzji sanepidu odwołamy się do sądu administracyjnego.
W całej Polsce od 22 października powiatowe inspekcje sanitarne nałożyły już 226 kar “w zakresie niestosowania się do ustanowionych w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanie epidemii nakazów, zakazów i ograniczeń”. Taką informację GIS przekazał Bogdanowi Klichowi, senatorowi Koalicji Obywatelskiej, który jest członkiem rady honorowej fundacji Instytut Społeczeństwa Obywatelskiego.
“Nigdy nie będziecie szli sami! Nasz fundusz wsparcia represjonowanych i poszkodowanych przy Instytucie Społeczeństwa Otwartego pomoże wszystkim 226 osobom, na które od 22 października sanepid nałożył kary za udział w pokojowych demonstracjach” – zapowiedział na Twitterze senator Klich.
Jak się dowiedzieliśmy, na koncie specjalnego funduszu “dla niepokornych” prowadzonego przez Instytut Społeczeństwa Otwartego udało się już zgromadzić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wciąż można wspierać fundusz wchodząc na stronę: www.instytutspoleczenstwaotwartego.pl.
– Dwie osoby otrzymały już od Instytutu rekompensatę w łącznej wysokości 16 tysięcy złotych – informuje Michał Dadlez, członek rady fundacji Instytut Społeczeństwa Otwartego.
Fundacja przekazuje pieniądze w formie pożyczki. Trzeba od niej zapłacić podatek. – Warunkiem otrzymania wsparcia jest złożenie odwołania do sądu od decyzji sanepidu. Pieniądze są przekazywane dopiero w momencie, gdy kwota zostanie zabrana z konta osoby ukaranej. Jeśli sąd anuluje karę, pieniądze wrócą na konto ukaranej osoby, a później zwróci ona je na konto funduszu. Będziemy mogli pomagać kolejnym osobom – wyjaśnia Dadlez.
Czy zbiórki na kary od sanepidu są legalne? – Oczywiście konsultowaliśmy to z prawnikami. Kary administracyjne nie są obłożone takim ograniczeniem jak mandaty czy grzywny, które trzeba zapłacić osobiście. Możemy przyznawać rekompensaty dla osób, które zostały ukarane przez sanepid – mówi przedstawiciel Instytutu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS