A A+ A++

Materiał Partnera

kuchenne nowości

Przepis na obiad, składniki od lokalnych dostawców i pomoc dla szpitala przy Koszarowej -ruszył wrocławski projekt www.zdrowedodomu.pl. Zamiast stać po kilka godzin w kolejkach i narażać zdrowie własne i innych, wystarczy złożyć zamówienie, a produkty przywiozą pod drzwi. W dodatku razem z krótkim kursem gotowania. Wrocławscy restauratorzy wpadli na pomysł, jak pomóc nie tylko samym sobie.

Podziel się

Wspieraj wrocławskie gastro z domu.

(Materiały prasowe)

dpsanoj

Artykuł sponsorowany

Akcja jest też wsparciem dla osób starszych, a część dochodów trafi do szpitala przy ul.Koszarowej. “Co robimy na obiad? Nie wiem, dzisiaj Ty coś wymyśl” – podobne dialogi w wielu polskich domach nikogo nie dziwią. Żyjemy w czasach wiecznej gonitwy, w których wiele osób nie maczasu dobrze zjeść, nie mówiąc o przygotowaniu samemu takiego posiłku. Dania z cateringuzamawiane do biura, zestawy dnia wątpliwej jakości kupowane w barze koło pracy, nie
wspominając o pizzy i fast foodach. A co zrobić, jeśli firma cateringowa przestała działać, bar jestzamknięty, a my sami już 3 tydzień pracujemy na home office? Odpowiedzią jest projekt wrocławskich restauratorów.

Projekt “Zdrowe do Domu” to nie tylko dostawa świeżych produktów z pewnego źródła pod drzwi, ale także gotowy przepis na leczo, kurczaka curry czy ratatuille w tempurze. – Myśleliśmy o tym już od dawna, moda na gotowanie w domu jest bardzo powszechna na zachodzie. Obecna sytuacja sprawiła jednak, że nasz projekt nabiera zupełnie nowego znaczenia – mówi Łukasz Tobys, jeden z pomysłodawców projektu, który jest także Prezesem zespołu
siatkarskiego KFC Gwardia Wrocław. To właśnie KFC Gwardia Wrocław zainicjowała w stolicy Dolnego Śląska akcję GraMYdlaKOSZAROWEJ, do której przyłączyło się większość wrocławskich klubów sportowych.

Celem jest wsparcie finansowe dla szpitala zakaźnego przy ul. Koszarowej we Wrocławiu, w czym udział zadeklarowali już także twórcy projektu Zdrowe Do Domu. – Postanowiliśmy, że 20% przychodu ze sprzedaży naszych zestawów przeznaczymy właśnie na ten cel – mówi Łukasz Tobys. Dodatkowo Do Domu jeszcze przed uruchomieniem projektu postanowiło dokonać jednorazowej wpłaty w formie cegiełki, która zasili budżet szpitala.

dpsanoj

Wsparcie nie tylko dla gastro

Zamiast stać w kolejkach i szukać po całym mieście produktów, lepiej zgodnie z zaleceniami zostać w domu i zamówić dokładnie to, czego potrzebujemy. “Zdrowe do Domu” to z jednej strony rozwiązania stosowane w tzw. dietach pudełkowych, gdzie dostajemy specjalnie wyselekcjonowane składniki i w cateringu – bo tak naprawdę zamawiamy konkretne dania. To jednak również transport, czyli dostawa do domu, pod drzwi, oczywiście z zachowaniem wszystkich standardów higieny, co w okresie kwarantanny jest szczególnie ważne. – Przyłączamy się też do inicjatywy "Widzialna ręka" na Facebooku. Chcemy w ten sposób pomóc we wsparciu osób starszych oraz tych z grupy ryzyka, które nie powinny lub nie mogą same wybrać się na zakupy. Będziemy organizować dla nich specjalne akcje i realizować zamówienia za darmo, bez dodatkowych opłat za dostawę – mówi Adrian Niewiadomski, jeden z twórców projektu.

Gotuj zdrowo, nie marnuj jedzenia

“Zdrowe do Domu” to także możliwość przygotowania posiłku samodzielnie, wspólnie z rodziną, a nawet ze znajomymi, którzy tak jak my siedzą w domach. Wystarczy włączyć kamerkę internetową, ustawić w kadrze swoją kuchnię, by poczuć się jak gwiazdy programów typu MasterChef. W dodatku dzięki takiemu rozsądnemu zamawianiu i gotowaniu nie gromadźmy zapasów, z których za chwilę część i tak się zepsuje i trzeba je będzie wyrzucić.
– Ludzie kupują mnóstwo rzeczy do jedzenia bez sensu, a potem je wyrzucają, bo nie zdążą wykorzystać. Dzięki przemyślanym zakupom i planowaniu tego, co chce się ugotować, można to zrobić rozsądniej. Dlatego proponujemy zakupy “zero waste”, czyli takie, z których nic się nie zmarnuje. Dostaniesz dokładnie tyle, ile potrzebujesz do ugotowania kilku obiadów. Nasze zestawy w specjalnych boxach wystarczą na 2 lub 4 dni – opowiada Adrian Niewiadomski.
Akcja wrocławskich restauratorów to także wsparcie dla całego środowiska gastronomicznego w mieście, które w związku z pandemią koronawirusa liczy straty w milionach.
– Cieszę się, że po tych pięciu latach działalności jest szansa, że nie będę musiał się zamykać. Przez kilka dni próbowaliśmy gotować na wynos lub z dowozem, ale niestety bezskutecznie. Będziemy przygotowywać u nas gotowe zestawy produktów, z których zgodnie z przepisami naszego kucharza, będzie można ugotować sobie obiad czy kolację samodzielnie w domu. Dzięki temu liczę, że będę mógł utrzymać zespół, jakoś przetrwamy ten ciężki czas – mówi Jacek Boniecki, właściciel Restauracji Wrocławska.

W menu “Zdrowe do Domu” będzie można znaleźć dania z całego świata. Będą także potrawy wegańskie i wegetariańskie. Oferujemy coś więcej niż pomoc w zrobieniu zakupów i przygotowanie zwykłego obiadu. W pakiecie mamy także krótki kurs gotowania, który z pewnością przyda się także, gdy wreszcie wszyscy będziemy mogli wyjść z domów – podsumowuje Łukasz Tobys.

Materiały prasowe

Podziel się

Artykuł sponsorowany

dpsanoj

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPijany 25-latek wiózł samochodem dwoje małych dzieci
Następny artykułDostali GeForce RTX 2080 Ti Cyberpunk 2077 Edition za darmo. Sprzedają za nawet 25000 złotych