Wrzucił film do internetu, żegnał się ze światem. Pomoc nadeszła w porę

Wszystko działo się we wtorek w nocy. Jeden z internautów powiadomił dyżurnego policji o opublikowanym w sieci nagraniu, na którym zielonogórzanin żegnał się ze światem. 

– Sytuacja była trudna, liczyła się każda minuta. Z relacji mężczyzny na nagranym przez niego filmie wynikało, że prawdopodobnie już mógł zrobić sobie krzywdę – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Mundurowi nie mieli wielu wskazówek. Wiedzieli jedynie, że mężczyzna nagrał wideo w samochodzie i że znajduje się gdzieś na terenie miasta.

Zgłoś naruszenie/Błąd