A A+ A++

Ah te seriale! Odnoszę wrażenie, że każdego miesiąca dostajemy przynajmniej kilka gorących premier, co sprawia, że czasem dosłownie brakuje czasu, by sięgnąć po coś innego. A chęć zmierzenia się z zaległościami przypomina walkę z mityczną hydrą – uda się obejrzeć jeden serial, to w jego miejsce wchodzą dwa (co najmniej!), które również warto sprawdzić. Cóż, pozostaje się cieszyć. 

Nie jestem fanem narzekania na urodzaj, więc i w tym przypadku nie będę do tego zmierzał. Zamiast tego przygotowałem, jak co kilka tygodni, zestawienie nadchodzących serialowych premier. Tym razem zajmiemy się wrześniem, który już za moment wskoczy na nasze kalendarze. I zdecydowanie będzie co oglądać. Mówiąc w skrócie – dla każdego, coś dobrego. Zresztą, zerknijcie sami! 

Dalsza część tekstu pod wideo

Outlast – Sezon 2 (4 września) – Netflix

Zaczynamy nietypowo, bo od reality show! Jest to jednak program na tyle popularny, że szkoda byłoby go tu nie wspomnieć. Za całość odpowiada Netflix, a my obserwujemy zmagania grupy fanów survivalu, która zostaje wrzucona na odległe tereny Alaski, gdzie musi sobie poradzić z otoczeniem. Bez nowoczesnej technologii, bez pomocy i bez ułatwień. Obserwowanie tego naprawdę wciąga! 

Cabin in the Woods (9 września) – MAX

A o tym kryminale słyszeliście? Nie? Cóż, nie jestem zaskoczony – mówi się o nim zdecydowanie za mało. I szkoda. Bardzo ciekawie zapowiadający się serial, który zadebiutuje 9 września, przedstawia przestępstwa, które mają miejsce w odległych domkach w całym kraju. Połączenie wątków śledczych z naprawdę przerażającymi wydarzeniami. Fani kryminałów mają na co czekać! 

Emily in Paris – Sezon 4, Część 2 (12 września) – Netflix

Kolejna pozycja opowiada o młodej Amerykance, która pracuje w paryskiej agencji marketingowej. Druga część czwartego sezonu – bo na nią czekamy – pojawi się na Netflixie już 12 września, a twórcy obiecują jeszcze więcej emocji, zawirowań w relacjach i zawodowych wyzwań. Jeśli oglądaliście poprzednie epizody, to zapewne nie trzeba Was dłużej zachęcać, jeśli nie… Sprawdźcie początek, bo być może się wciągniecie.

LEGO Star Wars: Rebuild the Galaxy (13 września) – Disney+

Co tu dużo mówić… Fani LEGO i Gwiezdnych Wojen – oczywiście ci młodsi – mogą spodziewać się unikalnego połączenia obu światów, co z pewnością przyciągnie szeroką publiczność. Fabuła ma łączyć humor, walory edukacyjne i oczywiście ten uwielbiany przez wszystkich klimat Star Wars. Sam pewnie zerknę na kilka odcinków, choćby dla zabicia ciekawości. 

Agatha All Along (18 września) – Disney+

Dosłownie kilka dni później platforma streamingowa od Disneya dostaniemy kolejny zapowiadany od wielu miesięcy serial. Raczej nie znajdziemy sporej grupy osób, która ze zniecierpliwieniem wyczekuje premiery, ale… Kto wie? Być może będzie to jedna z tych produkcji, które okażą się niespodzianką i przebiją niskie oczekiwania fanów? Odpowiedź dostaniemy już w połowie września. 

The Penguin (19 września) – MAX

Znacznie większe oczekiwania budzi natomiast “The Penguin”, a więc spin-off najnowszego Batmana, w którego wcielał się Robert Pattinson. Opowieść skupi się na jednym z najpopularniejszych antagonistów z Gotham i bez wątpienia stanowi smakowity kąsek dla fanów komiksów DC. Nie ma wątpliwości, że to najważniejsza premiera miesiąca na Max i zapewne wykręci niezłe liczby. 

Twilight of the Gods (19 września) – Netflix

O tej produkcji słyszeliśmy już jakiś czas temu i reklamowana jest w gruncie rzeczy w dość prosty sposób – pierwsza animacja, za którą odpowiada sam Zack Snyder. Osobistość doskonale znana w świecie filmu i pomimo dość skrajnych podejść do dzieł tego reżysera, jego nazwisko waży sporo. Jestem więc przekonany, że nie zabraknie osób, które będą zainteresowane “Twilight of the Gods”! 

Midnight Family (25 września) – Apple TV+

Wiecie, co jest ciekawe? Inspiracją dla fabuły tego serialu jest nagrodzony dokument o tym samym tytule. Akcja toczy się w Meksyku, gdzie ambitna studentka medycyny, Marigaby Tamayo, ratuje życie ludzi, jeżdżąc nocami karetką należącą do jej rodziny. Wraz z ojcem i rodzeństwem stawiają czoła ekstremalnym sytuacjom medycznym, starając się uratować jak najwięcej żyć. Niby prosty schemat, ale zapowiada się intrygująco.

The Simpsons – Sezon 36 (29 września) – Fox 

“The Simpsons” nie są już dziś tą samą nieskazitelną animacją dla dorosłych, co jeszcze wiele lat temu. Przez dekady poziom nieco spadł, jakość została zachwiana, a niektóre sezony zdawały się zwiastować rychły koniec produkcji. Ta jednak żyje i mimo wszystko ma się całkiem dobrze! Jestem pewien, że będzie można narzekać na słabe zainteresowanie. Wiele będzie chętnych, by chłonąć kolejne perypetie kultowej rodzinki. 

The Walking Dead: Daryl Dixon – The Book of Carol (29 września) – AMC

I na sam koniec pozycja, która dla wielu osób jest prawdopodobnie najbardziej wyczekiwaną spośród wszystkich, jakie dostaniemy we wrześniu. Drugi sezon historii o Darylu oraz Carol to prawdziwa gratka dla tych, którym uniwersum “Żywych Trupów” nie zdążyło się jeszcze znudzić. Jeśli temat zombiaków i lubiani bohaterowie dalej mają szczególne miejsce w Waszych serduchach, to zapowiada się kawał mocnej opowieści! Czekacie? Zapewne tak!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZełenski z pilnym apelem do Polski. Kosiniak-Kamysz postawił sprawę jasno
Następny artykułУкраинская баллистическая ракета может достать до Москвы, — Коваленко (видео)