“Uwaga. Przed chwilą na Suzina wrony zaatakowały moją córkę i psa. Dziobały córkę w głowę, a psu chciały wydłubać oko. Ostrzegłem dzieci bawiące się na podwórku. Jeden z chłopców przyznał, że został zaatakowany przez wronę. Podrapała go przy oku. Uważajcie na siebie, dzieci i zwierzęta” – napisał pan Arkadiusz na grupie Żoliborz – Platforma Sąsiedzka na Facebooku. Do ataku miało dojść w środę po południu.
Temat wzbudził duże emocje. Jedna z mieszkanek napisała, że także ją i jej psa wrony zaatakowały dzisiaj przy Suzina. Inna mieszkanka pisała o ataku przy Krasińskiego 20. Pani Dorota poradziła: “Pilnują swoich maluchów. Żadne odganianie nie pomaga. Trzeba się szybko oddalić z tego miejsca”. “Jak w filmie Hitchcocka” – ktoś podsumował.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS