Punkt wydawania posiłków przeniesiono z Legnickiej 65. To siedziba ogranizacji SEKTOR3 i Fundacji Umbrella. Działał tam darmowy sklep dla uchodźców, ale kiedy z końcem kwietnia go zamknięto, został tylko punkt wydawania posiłków. Teraz pojawiła się okazja, żeby znów działał on razem z punktem wydawania darów. Stąd przeprowadzka do hali na Poznańską 58.
Wszystko zorganizowano praktycznie w 6 dni. Trzeba było odnowić to miejsce. Wybielić ściany, umyć podłogę – mówi Marcin Bednarz, prowadzący punkt World Central Kitchen we Wrocławiu.
Kuchnia jest otwarta przez siedem dni w tygodniu. Wydawane są tam śniadania, obiady i kolacje.
Przez 5 dni w tygodniu mamy kanapki i zupę. 2 dni w tygodniu także ciepłe śniadanie. Jakieś jajka sadzone i frankfurterki, czy boczek pieczony. Także jest to trochę urozmaicone – dodaje Marcin Bednarz.
World Central Kitchen pomaga w sytuacjach kryzysowych na świecie. Organizacja przygotowuje jedzenie dla potrzebujących. We Wrocławiu działa od 4 kwietnia, w związku z przyjazdem uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy.
W ludziach, którzy tu przychodzą jest dużo wdzięczności. Czasami pojawiają się łzy, a innym razem jest też dużo nerwów. Wiadomo, sytuacja nie jest dla nas codzienna. Ale najważniejsze jest to, że nikt nie wychodzi stąd głodny – podkreśla.
Drugi wrocławski punkt wydawania posiłków World Central Kitchen działa w Czasoprzestrzeni i pracuje bez zmian.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS