Wrocław – na lotnisku będzie można zrobić test na koronawirusa

Uruchomienie punktu, w którym będzie można zrobić test na obecność wirusa SARS-CoV-2 – zapowiada lotnisko we Wrocławiu.

Punkt prowadzony przez wrocławski instytut naukowo-badawczy Sieć Badawcza Łukasiewicz – PORT Polski Ośrodek Rozwoju Technologii – będzie działał od poniedziałku, 23 listopada, poza terminalem, na parkingu B – informuje port w komunikacie. Przebadać się będzie można z marszu, bez wcześniejszej rejestracji, i bez wysiadania z auta. Będą mogły z niego korzystać także osoby, które nie wybierają się w podróż samolotem, ani z niej nie wracają.

Procedury i sposób organizacji punktu zapewniają bezpieczeństwo badanym, pasażerom i pracownikom lotniska – czytamy w komunikacie. – Przygotowaliśmy wydzieloną strefę i wyznaczyliśmy specjalną ścieżkę dla osób kierujących się do punktu. Jest to więc rozwiązanie bezpieczne i wygodne, a przy tym otwarte dla wszystkich chętnych. Oczywiście pasażerowie również mogą z niego skorzystać przy okazji pobytu na lotnisku – mówi prezes Portu Lotniczego Wrocław Dariusz Kuś, cytowany w komunikacie.

CZYTAJ TEŻ: Komisja Europejska zaleca szybkie testy antygenowe

Punkt będzie czynny od godziny 8 do 12. Testy będą wykonywane metodą Real Time-PCR, a koszt jednego badania to 435 złotych. Cała procedura trwa kilka minut. Personel przeprowadza krótki wywiad do dokumentacji medycznej, prosi pacjenta o zdezynfekowanie rąk i szpatułką pobiera wymaz z gardła i nosa. Wyniki przychodzą przed upływem 48 godzin. Można też zlecić przetłumaczenie ich na angielski, co kosztuje 50 złotych.

Jak się przygotować do pobrania wymazu? Przed przyjazdem należy przepłukać usta przegotowaną wodą i nie jeść przynajmniej na dwie-trzy godziny przed pobraniem. Bezpośrednio przed pobraniem nie myć zębów, nie płukać ust, nie żuć gumy i nie ssać tabletek i cukierków, nie czyścić nosa, wyjąć ruchome protezy zębowe. Należy również mieć przy sobie dowód osobisty i środek do dezynfekcji rąk, a także nosić maseczkę lub przyłbicę.