A A+ A++

Zadzwonił człowiek z Elbląga i mówi: pan się na pewno do czegoś nada. Stary inżynier to skarb, który trzeba szanować – mówi pan Andrzej. Ostatnio odbiera dużo telefonów.

Od naszej rozmowy minęło kilka dni. Wtedy słyszałam: – Szukam mieszkania, ale nie mam pieniędzy na kaucję, a poza tym ludzie nie chcą wynajmować emerytowi. Szukam pracy, ale ludzi po 60. roku życia nikt nie chce zatrudnić. I słyszę: “Panie, gdyby pan był ze 30 lat młodszy”. Nie bójmy się nazwać tego wprost – jestem bezdomny. Starość jest straszna w tym kraju. 

Dziś Andrzej Wapiński brzmi jak inny człowiek: – A, bo tyle się dobrego zdarzyło i wierzę, że mi się życie odmieni. Przestałem być tylko stary. Zauważyli we mnie człowieka. Tak to czuję.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTodt o krytyce ze strony Ben Sulayema
Następny artykułAreszt dla sprawców przemocy domowej