W połowie maja Senat będzie głosował kandydaturę Bartłomieja Wróblewskiego, aktualnie posła PiS z Poznania, na stanowisko rzecznika praw obywatelskich. Szanse ma raczej małe, bo koalicji rządzącej potrzeba 51 głosów i na razie wiadomo, że tyle nie uda się uzbierać. Z deklaracji wynika, że na Wróblewskiego nie zagłosują senatorowie opozycji, a ta ma minimalną większość w izbie wyższej.
Sprawa nie była jednak przesądzona jeszcze kilka dni temu, bo poparcie kandydata PiS deklarował senator Jan Filip Libicki z PSL. W marcu mówił, że skłania się ku temu, a powodem miały być zbieżne z Libickim poglądy Wróblewskiego na temat aborcji. Jednak we wtorek, 4 maja Libicki ogłosił, że wstrzyma się w głosowaniu, co oznacza brak 51 głosów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS