Bartłomiej Wróblewski w rozmowie z Radiem Wnet tłumaczył, dlaczego walczy o stanowisko przewodniczącego Rzecznika Praw Obywatelskich. – To ważna funkcja i duża odpowiedzialność. Rzecznik stoi na straży konstytucji, zabiega o sprawy obywateli – podkreślał, dodając, że RPO kontroluje również, czy działania różnych władz nie stoją w sprzeczności z prawami obywatelskimi.
– RPO musi patrzeć na ręce władzy, a wolności obywatelskie są naruszane przez różne rodzaje władzy – stwierdził.
Jak zapewniał, ma odpowiednie kompetencje, żeby pełnić tę funkcję, odpowiednie doświadczenie społeczne i zawodowe.
“Prawo do życia jest fundamentalne”
Wróblewski zadeklarował także gotowość do dialogu. – RPO nie powinien angażować się po żadnej stronie sporu. (…) Powinien realizować podstawowy cel swojej działalności, czyli obronę praw i wolności obywateli. (…) Mógłby być kimś w rodzaju mediatora – zaznaczał.
Jednak, w kwestii obrony wartości podstawowych, jasno zadeklarował, że jest “pryncypialny”. Nie ukrywał, że w jego ocenie prawo do życia jest fundamentalne. – Tam gdzie w grę wchodzą wartości (…) nienegocjowalne, jestem pryncypialny np. jeśli chodzi o prawo do życia, czy obronę rodziny – mówił.
– Bez prawa do życia nie ma żadnych innych praw – podkreślił.
Kolejna próba wyboru RPO
Zgodnie z decyzją marszałek Sejmu Elżbiety Witek 19 marca będzie ostatecznym terminem zgłaszania kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. Do tej pory próbowano wybrać go kilkukrotnie. Przypomnijmy, że dwukrotna kandydatka KO, Lewicy i Polski 2050 Zuzanna Rudzińska-Bluszcz poinformowała niedawno, że nie będzie kolejny raz ubiegać się o to stanowisko.
Kadencja dotychczasowego Rzecznika Adama Bodnara upłynęła na początku września ubiegłego roku.
Czytaj też:
“Rzeźnik Praw Obywatelskich”. Wywiesili baner z posłem PiSCzytaj też:
Kandydat PiS na RPO dziękuje KonfederacjiCzytaj też:
Lisicki: Wróblewski to bardzo dobra kandydatura
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS