Wprowadzenie obowiązkowych wiz dla pracowników pochodzących z Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii martwi nie tylko imigrantów. Plan przyznawania pięcioletnich wiz spędza sen z powiek także firmom, które imigrantów zatrudniają. Pracodawcy informują, że rodzi to wiele trudności, a w konsekwencji może doprowadzić do deficytu wykwalifikowanych pracowników unijnych.
Zobacz także:
Jak informuje BBC, ponad połowa małych firm zatrudniająca pracowników pochodzących z Unii Europejskiej obawia się, że Brexit będzie ogromną przeszkodą w rekrutacji wykwalifikowanych pracowników. Raport Federation of Small Businesses (FSB) wykazał, że problemów z tym związanych obawia się aż 59% przedsiębiorstw.
W brytyjskich mediach co rusz pojawiają się doniesienia o nowych systemach imigracyjnych oraz o tym, że premier May nakazała ministrom sporządzenie planów wizowych dla obywateli z Unii Europejskiej, którzy są już w Wielkiej Brytanii i odrębnych przepisów imigracyjnych dla tych, którzy przyjadą później. Najnowszym pomysłem rządu jest przyznawanie imigrantom z UE pięcioletnich wiz oraz zakaz ubiegania się o benefity w miejscu pracy w czasie trwania pobytu na Wyspach.
Prawa pracowników z Unii Europejskiej związane z przyjazdem i pracą w Wielkiej Brytanii po Brexcie wciąż nie są do końca jasne. Wielu pracodawców zaznacza, że jeśli brytyjski rząd zdecydowałby się na wprowadzenie wiz dla pracowników, to dla firm byłoby to zdecydowanie bardziej czasochłonne, kłopotliwe i kosztowne. „Ograniczony dostęp do tych ludzi dostarczyłby nam ogromnych trudności” powiedział Jonathan Bates, dyrektor Photon Energy.
FSB zaapelowało do rządu o jak najszybsze zagwarantowanie prawa do pobytu w Wielkiej Brytanii pracowników pochodzących z Unii Europejskiej. Bez tego firmy będą tracić swój wykwalifikowany personel, a zastąpienie go nowym, może okazać się niezwykle trudne. „Pracownicy unijni są ważnym elementem naszej gospodarki. Przyczyniają się do uzupełniania chronicznych braków umiejętności w wielu sektorach. Od magazynierów, mechaników, po grafików – małe firmy muszą być w stanie zatrudnić właściwą osobę, na właściwe miejsce, we właściwym czasie” mówi dyrektor FSB Mike Cherry.
Szkocki polityk Andy Willox powiedział: „Najnowsze dane pokazały, że brytyjskie firmy rekrutują głównie obywateli spoza Wielkiej Brytanii, którzy pochodzą z krajów członkowskich Unii Europejskiej, bo to są najlepsi kandydaci. Jeśli nasz system imigracyjny ma się zmienić, to muszą poszerzyć się nasze umiejętności”.
Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk
Fot.: vanhurck / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS