Wpłatomat przy oddziale banku nieczynny, a za wpłatę w placówce pobrano opłatę. Co robić? Bankowcy radzą, by składać reklamację w takich sytuacjach.
– W przypadku, gdy wpłatomat nie działa, klient może złożyć reklamację. Podczas jej rozpatrywania bank weryfikuje informację o niedostępności zgłoszonego wpłatomatu – zapewnia biuro prasowe Pekao SA.
Warto sprawdzić: Opłaty za wpłaty. I to całkiem spore
Pani Elżbieta chciała zasilić swoje konto. Jednak wpłatomat jej banku w małym miasteczku na Dolnym Śląsku był zepsuty. – Więc musiałam skorzystać z oddziału. Naliczono mi prowizję, bo okazało się, że to była placówka partnerska banku – a nie jego odział – opowiada kobieta.
Bez reklamacji się nie obędzie
Czy klienci banków, które pobierają opłaty za wpłaty – mają szansę unikać takich kosztów, bo wpłatomat był uszkodzony?
Jak mówi Magda Ostrowska, z ING Banku Śląskiego zgodnie z Tabelą Opłat i Prowizji za wpłatę gotówki w kasie oddziału pobierana jest prowizja 10 zł. Dotyczy ona kont: Konto z Lwem Mobi, Konto z Lwem Direct. Dla kont: Konto z Lwem Komfort Konto z Lwem PRP Konto z Lwem Active wpłata jest darmowa.
– Prowizja za wpłaty w oddziale naliczana jest automatycznie. W przypadku awarii wpłatomatu czy bankomatu, kasjer w trakcie realizacji transakcji wpłat i wypłat ma możliwość umorzenia prowizji odznaczając odpowiednie pole w aplikacji – mówi Magda Ostrowska.
Dodaje, że obowiązkiem klienta jest tylko zgłoszenie tego faktu – reklamacji, a analizą niedostępności urządzenia zajmuje się bank.
Jeśli wpłatomat przy oddziale nie działa, a bank naliczy opłatę za wpłatę klient w takiej sytuacji powinien zgłosić reklamację.
– Opłata pobierana jest na koniec okresu rozliczeniowego z rachunku, na który dokonywana jest wpłata gotówki. Okres rozliczeniowy liczony jest od 29 dnia danego miesiąca kalendarzowego do 28 dnia kolejnego miesiąca kalendarzowego – dodaje Magda Ostrowska.
Przyznaje, że w okresie maj – czerwiec ING Bank Śląsk miał kilka reklamacji w sprawie zwrotu prowizji z powodu niedostępności urządzenia.
Warto sprawdzić: Wpłatomat „zjadł” pieniądze. Jak szybko je odzyskamy?
Jak mówi Magda Ostrowska bank nie uwzględni reklamacji, gdy jego analiza nie potwierdza przerw w dostępności wpłatomatów lub gdy reklamacja może stanowić niezasadną próbę wyłudzenia zwrotu prowizji.
A bank sprawdzi czy była awaria
Także w mBanku wpłata gotówkowa w placówce banku wiąże się z opłatą w przypadku eKonta osobistego (10 zł).
– W przypadku eKonta możliwości, eKonta Junior oraz mKonta Intensive, klient nie ponosi opłaty za wpłatę w placówce – mówi Kinga Wojciechowska-Rulka.
Dodaje, że w sytuacji, gdy w placówce mamy do czynienia z awarią wpłatomatu lub w tej placówce po prostu nie ma urządzenia z wpłatomatem, klient nie ponosi opłaty.
– Każdą reklamację klienta na urządzenie sprawdzamy bardzo dokładnie i podchodzimy do sprawy indywidualnie podczas jej rozpatrywania – mówi Konga Wojciechowska-Rulka.
W Pekao SA wpłaty gotówki mogą wiązać się z opłatami zgodnie z obowiązującą taryfą prowizji i opłat i są m.in. uzależnione od rodzaju rachunku, jaki posiada klient. – W przypadku, gdy wpłatomat nie działa, klient może złożyć reklamację. Podczas jej rozpatrywania bank weryfikuje informację o niedostępności zgłoszonego wpłatomatu – zapewnia bank.
Warto sprawdzić: Top tip wpłatomatu: nie wkładajmy biletu między pieniądze
Również Małgorzata Witkowska z PKO BP mówi, że klienci indywidualni korzystający z wpłatomatów lub z opcji wpłaty gotówki w oddziale nie ponoszą dodatkowych opłat z wyjątkiem osób posiadających PKO Konto za Zero, będącego w ofercie banku od 1 marca 2020 roku.
– W tym przypadku opłata za wpłatę w oddziale wynosi 10 zł. Naliczenie opłat w pozostałych przypadkach np. w sytuacji nie … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS