Wczoraj jeden, dzisiaj pięciu nietrzeźwych wyeliminowali z ruchu policjanci. Jeden wpadł po anonimowym zgłoszeniu.
We wtorek 27 sierpnia, około godz. 18:15 do Komendy Powiatowej Policji w Dębicy wpłynęło zgłoszenie o tym, że volkswagenem transporterem może poruszać się nietrzeźwy kierujący. Oprócz tej informacji mundurowi otrzymali też numery rejestracyjne pojazdu. Samochód został namierzony w Żyrakowie. Za kierownicą siedział 49-letni mężczyzna. Była od niego wyczuwalna woń alkoholu.
– Mężczyzna wydmuchał 0,96 miligrama na litr powietrza – informuje mł. asp. Magdalena Baran z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Po przeliczeniu wychodzi ponad 2 promile. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna ma również cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Samochód którym się poruszał został zabezpieczony na policyjnym parkingu i jeśli taka będzie decyzja sądu, to już nie wróci do właściciela.
Z kolei dzisiaj od rana policjanci prowadzili kolejną akcję Trzeźwy poranek. Łącznie na drogach powiatu dębickiego przebadanych zostało 597 kierujących. Dwoje z nich wsiadło za kierownicę znajdując się w stanie nietrzeźwości, a troje w tzw. stanie po użyciu alkoholu.
Jako pierwszy wpadł 41-letni mieszkaniec Zawady. Mężczyzna kierujący suzuki wydmuchał 0,31 promila. Kolejnym, który zdecydował się wsiąść za kierownicę pod wpływem był 31-letni mieszkaniec Gorzejowej, który podróżował audi. Mężczyzna wydmuchał 0,46 promila.
O godz. 6:31 w Nagawczynie zatrzymany został do kontroli kierujący kią. Mieszkaniec tej samej miejscowości okazał się niechlubnym rekordzistą tego dnia. Wsiadł za kierownicę mając w wydychanym powietrzu 2,35 promila. Chwilę później, już w Pilźnie na ul. Legionów policjanci trafili kolejnego nietrzeźwego. Kierujący fordem 47-letni mieszkaniec Pilzna wydmuchał 0,27 promila.
W Nagawczynie, o godz. 8:07 zatrzymany został opel. Tym pojazdem kierował 26-letni mieszkaniec Latoszyna. Badanie alkomatem dało wynik 1,44 promila w wydychanym powietrzu. Wszystkim kierującym zatrzymane zostały prawa jazdy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS