Nawet trzy lata więzienia grożą kobiecie, która nie dość, że prowadziła samochód będąc pod wpływem narkotyków, to jeszcze miała je przy sobie.
Policjanci z oświęcimskiej drogówki pełnili służbę na ulicy Beskidzkiej w Grojcu, w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godz. Zmierzyli prędkość nadjeżdżającego seata. Radar pokazał 95 km na godz., więc zatrzymali samochód.
Za kierownicą siedziała 29-letnia kobieta z Osieka.
„Z zachowania kobiety wynikało, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających, więc policjanci poddali ją badaniu na zawartość narkotyków” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.
Alkotester wykazał zawartość marihuany i amfetaminy w organizmie. Mundurowi zatrzymali kierującą i przeszukali jej samochód. Znaleźli woreczek strunowy z marihuaną i pojemnik z tworzywa sztucznego z amfetaminą.
Za kierowanie po narkotykach grozi taka sama kara, jak za jazdę po alkoholu, czyli do dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów i do 60 tysięcy złotych grzywny. Za posiadanie narkotyków osieczanka może trafić za kratki na trzy lata.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS