Antonio Ruediger był podstawowym obrońcą Chelsea, ale taki stan rzeczy utrzymał się tylko do lata. Wszystko dlatego, że Niemiec zadecydował, że po wygaśnięciu umowy z angielskim klubem, zmieni otoczenie na zasadzie wolnego transferu.
Tak Roudiger został przywitany w Realu. Pomyłka w nazwisku
“Będzie grał dla Realu” – napisał w maju na Twitterze Fabrizio Romano na podstawie informacji uzyskanych ze źródła bliskiemu Realowi Madryt. I tym razem dziennikarz się nie pomylił. Niemiec zgodził się na kontrakt do 2026 roku i jest już w ekipie “Królewskich”.
Był piłkarz Chelsea opowiedział o swoim wejściu do triumfatorów Ligi Mistrzów w rozmowie z sport1.de. “Wyniki są dobre, mamy dużo zabawy jako zespół i naprawdę dobrze się w nim zadomowiłem. Szczerze mówiąc, nigdy jeszcze zespół nie ułatwiał mi tak bardzo odnalezienia się od razu” – wyznał Ruediger.
Środkowy obrońca opowiedział też o zabawnej sytuacji z szatni, w której pojawiło się jego nazwisko błędnie zapisane: Ruediguer .
“Mój mały kuzyn zwrócił na to moją uwagę. Wysłał mi zdjęcie mojej szafki i zapytał: “Toni, co tam się dzieje?” Przesłałem to prosto do naszego kierownika zespołu – z adnotacją, że może pominąć “U”. Potem przeprosił mnie 1000 razy. Ale jak powiedziałem, to nie był dla mnie problem. Sam musiałem się z tego śmiać” – odparł otwarcie Ruediger .
Zawodnik wyznał też, że w Realu zyskał nowy przydomek. “Toni Kroos to Toni. Sztab szkoleniowy nazywa mnie Antonio, koledzy z drużyny nazywają mnie Rudi. Oczywiście już zauważyli, że jestem pozytywnie zakręconym facetem” – powiedział 29-letni defensor.
Real Madryt jak dotąd ma na swoim koncie 6 zwycięstw po sześciu kolejkach La Liga i nie zamierza zwalniać tempa. Na drugim miejscu jest FC Barcelona, która też jest niepokonana w tym sezonie, ale zremisowała jedno spotkanie w pierwszej kolejce i traci do obrońców tytułu 2 punkty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS