Całe zamieszanie błyskawicznie wychwyciły belgijskie media, a za nimi użytkownicy Twittera i brytyjski „Daily Mail”. Burmistrz Antwerpii i szef Nowego Sojuszu Flamandzkiego Bart De Wever trzymał przed sobą telefon, którym nagrywał swój wywiad dla radia. Polityk nie przewidział jednak, że w kamerze widać nie tylko jego elegancką koszulę, którą zapewne włożył specjalnie dla widzów, ale także pozostałą część garderoby. Wszystko przez lustro, które odbijało pełną postać polityka.
Zdjęcie hitem sieci
W taki sposób wyszło na jaw, że elegancka koszula to tylko jedyny element wyjściowej garderoby. Polityk nie włożył bowiem… spodni. Siedzącemu w samej bieliźnie politykowi uwagę zwróciła prowadząca rozmowę dziennikarka. Dopiero wtedy do burmistrza Antwerpii dotarło, że zaliczył dość nietypową wpadkę.
Zmieszany sytuacją polityk był jednak na straconej pozycji, gdyż wywiad obywał się na żywo. Wpadkę szybko zauważyli też internauci, którzy wyjątkowo chętnie rozsyłają zdjęcie burmistrza w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Wpadka w „Kropce nad i”. Monika Olejnik: Pojawiła się jakaś osoba. Nie wiem, kim ona jest
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS