A A+ A++

Ten poranek w bazie WOPRu był pracowity. Już około godziny 4.20 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej powiadomił wodniaków, że w rejonie m. Siestrzechowice dwóch wędkarzy na lodzi potrzebuje pomocy. Silny wiatr i fale grożą zalaniem jednostki.

Natychmiast z bazy WOPR Nysa wypływają dwie jednostki ratownicze w tym za zgodą dyz. KPP W Nysie jednostka Policyjna gdyż byłem po służbie a warunki na wodzie były trudne.

W działaniach Poszukiwawczych brała jeszcze jednostka ratowniczą z PSP w Nysie. Po szybkim dotarciu w rejon zgłoszenia w trzcinach ujawniamy łódź wędkarska z dwoma wędkarzami. Po do tarciu na bazę WOPR Nysa ustaliliśmy że wędkarze że względu na wysokie fale i silny wiatr nie byli wstanie samodzielnie dotrzeć do przystani.

Jarosław Białochławek, WOPR Nysa

Warto podkreślić, że wędkarze mieli na sobie kamizelki ratunkowe, co nie zawsze jest sprawą oczywistą. Kiedy łodzie ratunkowe ruszają do akcji często się okazuje bowiem, że osoby które zdecydowały się na wypłynięcie łodzią, nie mają nawet tak podstawowego sprzętu jak kamizelki.

fot. WOPR Nysa

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBoazeria angielska – czy sprawdzi się w tradycyjnym stylu?
Następny artykułEuro 2020. Dania bez treningu w niedzielę