35-letni mieszkaniec Karpicka ma nakaz opuszczenia domu. Został zatrzymany przez policję w pierwszy dzień Bożego Narodzenia za grożenie śmiercią żonie.
Funkcjonariusze z Karpicka zostali wezwani 25 grudnia około godziny 20.00 do awantury domowej wywołanej przez 35-latka. Mężczyzna był pijany, groził swojej żonie pobiciem oraz pozbawieniem życia, więc kobieta wezwała policję.
Jak ustalili policjanci, nie był to pierwszy raz – wcześniej już kilkakrotnie próbował zaatakować żonę, teraz także, mimo obecności policjantów, był bardzo agresywny. Dlatego funkcjonariusze zawieźli go do policyjnego aresztu przy komendzie powiatowej w Wolsztynie. Stwierdzono, że miał 2,37 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna przebywał w areszcie aż wytrzeźwiał. Później, ze względu na wcześniejsze stosowanie przemocy wobec żony, dostał nakaz opuszczenia domu, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej, a także musi się stawiać do kontroli na policję.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, którego finałem może być nawet kara pozbawienia wolności do 5 lat. To kolejni sprawcy przemocy domowej, którzy musieli opuścić mieszkania: poprzednie interwencje miały miejsce między innymi w Poznaniu i Międzychodzie.
KPP Wolsztyn
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS