W związku z gwałtowną trzecią falą epidemii Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu zaapelował w piątek do mieszkańców o zgłaszanie się na wolontariat na oddziały covidowe. Apel jest skierowany do ozdrowieńców i studentów medycyny, którzy przyjęli już dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19.
Ozdrowieńcy na pewno bezpieczni?
W Polsce i na świecie zdarzały się już przypadki, że ozdrowieńcy chorowali na koronawirusa ponownie. – Nie mówimy, że u ozdrowieńców i osób zaszczepionych nie ma żadnej możliwości zakażenia, ale prawdopodobieństwo jest niewielkie. Poza tym wolontariusze będą nosić środki ochrony, kombinezony itd. – mówi dr Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.
Testy na poziom przeciwciał nie są obligatoryjne przed wolontariatem, ale szpital może wysłać na nie chętne osoby, żeby czuły się bezpieczniej.
Ozdrowieńcy zgłaszający się na wolontariat, żeby potwierdzić, że przebyli zakażenie, muszą pokazać wynik testu PCR lub – jeśli ktoś był hospitalizowany z powodu COVID-19 – wypis ze szpitala.
Wolontariusze zajmą się tym, co nie wymaga przygotowania medycznego, np. ubieraniem czy karmieniem pacjentów. – Chodzi też o to, żeby spędzić z pacjentami trochę czasu, porozmawiać. Pacjenci są odseparowani od innych części szpitala i od swoich rodzin, więc brakuje im kontaktu z drugim człowiekiem – mówi dr Mielcarek.
Jeśli chodzi o studentów medycyny, zakres ich zadań zależeć będzie od posiadanych umiejętności.
112 miejsc covidowych
Do poniedziałku rano na wolontariat zgłosiło się osiem osób. – To nadal mało. Zachęcamy kolejne osoby do pomocy – mówi rzecznik placówki.
Wojewódzki Szpital Zespolony ma obecnie 112 miejsc dla pacjentów z COVID-19, w tym osiem respiratorowych. W poniedziałek rano zajętych było 91 z nich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS