Tłumy na pl. Zamkowym w Warszawie. Warszawiacy i Ukraińcy przyszli posłuchać przemówienia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. To rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem, ale ludzie witali prezydenta ogarniętej wojną Ukrainy z entuzjazmem. Olga z Odessy: – Ja tego przemówienia nie słuchałam, ja je czułam
ARTYKUŁ BYŁ AKTUALIZOWANY
Kończy się jednodniowa wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Jej finałem jest przemówienie, które w okolicach godziny 18 razem z prezydentem Andrzejem Dudą wygłoszą do zgromadzonych na pl. Zamkowym.
Wołodymyr Zełenski w Warszawie. Tłumy na pl. Zamkowym
O godzinie 17.40 do pilnowanych przez policję bramek wejściowych na pl. Zamkowy ustawiła się już długa kolejka. Tłum pod zamkiem gęstnieje z każdą minutą. Sprawdzający wchodzących mundurowi są jednak bardzo skrupulatni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS