„Ciekawe jest to, że ostatni program w TVN, w jakim brałem udział, był z Trzaskowskim. Nie był zadowolony. Od tamtej pory mnie już nie zapraszają. Ale ja jestem gotów. Jeżeli Trzaskowski ma ochotę, na ubitej ziemi – niech wybierze antenę, niech wybierze godzinę. Gotów! Dajcie go. Albo dajcie najlepszego zawodnika jakiego macie” – powiedział podczas spotkania z wyborcami w Kielcach europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.
„Chętnie przyszedłbym także do was”
To, do czego dążymy, to Zjednoczona Europa, która radzi sobie z wyzwaniami świata, a nie interes niemiecki. Ciekawostka taka techniczna, ale też dużo pokazująca: pośród 27 państw w UE, kiedy wchodzimy my, posłowie, na salę, i mamy te słuchawki, aby tłumaczyć na wszystkie języki wystąpienia. Wiecie, jakie jest pierwsze tłumaczenie, jakie można wybrać? Niemieckie. Nie angielskie, nie francuskie – w Strasburgu. Niemieckie!
— mówił polityk PiS.
Takie małe rzeczy… Ale żeby znowu TVN albo „Wyborcza” nie powiedzieli, że jestem rusofobem albo germanofobem. Pokazuję rzeczywistość, pani redaktor. Pokazuję, jak to jest. Chciałbym powiedzieć wam więcej, zaprosić, chętnie przyszedłbym także do was, ale już od 5 lat mnie nie zapraszacie
— wskazał.
Trzaskowski przyjmie wyzwanie?
Jednocześnie zwrócił uwagę, że w ostatnim programie TVN, w którym brał udział, gościł obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Ciekawe jest to, że ostatni program w TVN, w jakim brałem udział, był z Trzaskowskim. Nie był zadowolony. Od tamtej pory mnie już nie zapraszają. Ale ja jestem gotów
— podkreślił Tarczyński.
Jeżeli Trzaskowski ma ochotę, na ubitej ziemi – niech wybierze antenę, niech wybierze godzinę. Gotów! Dajcie go. Albo dajcie najlepszego zawodnika jakiego macie
— dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Politycy PiS kontynuują objazd po kraju. W weekend spotkają się m.in. z mieszkańcami Radomia, Kielc, Bydgoszczy i Gdańska
aja
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS