Od czasu ostatniej rewolucji technicznej, datowanej na 2022 rok, Mercedes nie może poradzić sobie z przygotowaniem samochodu pozwalającego na regularną walkę o zwycięstwa.
Hamilton w trakcie dwóch minionych sezonów nie wygrał ani razu i po bieżącej kampanii pożegna się z Mercedesem. Nie zapowiada się, aby obecny W15 dał mu upragnione zwycięstwo, zwłaszcza, że forma bolidu podlega olbrzymim wahaniom. Po dwóch pierwszych rundach siedmiokrotny mistrz świata był przepełniony optymizmem, by później stwierdzić, że nigdy nie czuł się tak źle w samochodzie jak obecnie. W Chinach najpierw dojechał drugi w sprincie, a następnie odpadł w Q1 podczas kwalifikacji do grand prix.
Wolff jest jednak przekonany, że pomimo przyszłych przenosin do Ferrari, Hamilton będzie ciężko pracował nad próbą znaczącej poprawy osiągów Mercedesa i współpracował z drugim kierowcą – George’em Russellem.
– Lewis jest profesjonalistą i tak się do tej pory zachowywał, podtrzymując morale swoje i zespołu, nawet jeśli lepsze wyniki się nie pojawiły – stwierdził Wolff. – Nie mam wątpliwości, że tak będzie dalej. Wspiera także George’a.
Lewis Hamilton, Mercedes-AMG F1 Team, is interviewed on the grid
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Sam Hamilton również podkreślił, że chce swoją przygodę z Mercedesem zakończyć we właściwy sposób.
– Chcę pożegnać się odpowiednio – stwierdził Hamilton. – Wkładam w to całą swoją energię. Oczywiście, jest ekscytacja przyszłością. Teraz jednak przeżywamy trudności i to moje wyzwanie.
– Poświęcam temu wszystkie swoje siły i staram się dowiedzieć, jak możemy wrócić na szczyt. Jak mogę z nimi pracować? Jak przekazywać lepsze informacje i wskazać właściwy kierunek? Jestem przede wszystkim sportowcem i chcę wygrywać. A myślenie o przyszłym roku mi w tym nie pomoże.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS