A A+ A++

Udostępnij na Facebook
11.02.2020 13:36, autor: AgaKaźmierczak, wyświetleń: 236

Toto Wolff liczy na to, że GP Chin odbędzie się zgodnie z planem. Wyścig stoi pod znakiem zapytania z powodu śmiertelnego koronawirusa.

“Formuła E odwołała wyścig, który powinien się odbyć cztery tygodnie przed naszą rundą Grand Prix” – powiedział Toto Wolff. “Mam jednak wielką nadzieję, że będziemy mogli pojechać do Chin. Sam wybieram się do chińskiej ambasady by zrobić skan biometryczny” – dodał odnosząc się do chińskiego procesu zatwierdzania wiz.

“W tej chwili wszystko wskazuje na to, że pojedziemy do Chin. Byłoby szkoda, gdyby się nie udało, ponieważ trybuny były w zeszłym roku pełne. Chiny stały się bardzo ważnym rynkiem fanów i zaplanowaliśmy już kilka świetnych działań w Szanghaju. Zdrowie oczywiście jest najważniejsze i mam nadzieję, że szybko uda się opanować tę sytuację.”

Jeśli jednak kryzysu nie da się opanować, Wolff ma nadzieję, że wyścig uda się przełożyć, a nie anulować.

“Przygotowujemy się jak zawsze. Nie oznacza to, że naszym zdaniem nie należy podejmować ryzyka. Ale pozostawanie poza Chinami przez cały rok byłoby wielką szkodą dla wszystkich zainteresowanych.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Sprzedaję samochód, zegarki i biżuterię”. Patryk Vega opowiedział, jak doznał objawienia
Następny artykułByły poseł PO znalazł pracę w Urzędzie Miasta. Konkursu na stanowisko nie było