Dla tych, co nie czytali, przypominamy: Arsenal oficjalnie poinformował, że Willian rozwiązał kontrakt ze swoim klubem. Brazylijczyk sam zaproponował, że zrzeknie się pozostałych pieniędzy, które miał zarobić zgodnie ze swoim kontraktem. Według brytyjskich mediów kwota ta wynosi aż 240 tysięcy funtów tygodniowo. W sumie Willian miałby zarobić ponad 20 mln funtów.
– Kluczowym motorem napędowym sprowadzenia Williana był Mikel Arteta. On naprawdę chciał Williana. Arteta przeprowadził kilka prezentacji dla Williana na temat tego, jaka będzie jego rola w Arsenalu. Ale to nie wypaliło. Poszedł po ‘projekt’, ale go tam nie było – powiedział Kia Joorabchian w rozmowie z “talkSPORT”.
Willian mógł zostać w Chelsea. “Miał ofertę, ale zdecydował inaczej. Nie wyszło mu to na dobre”
Okazuje się także, że Willian wcale nie musiał odchodzić z Chelsea, ponieważ władze klubu chciałby w tamtym czasie przedłużyć kontrakt z piłkarzem. Nieporozumienie powstało, gdy w negocjacjach poruszono kwestie jego długości. – Miał ofertę na przedłużenie o kolejne dwa lata, ale on chciał trzech lat i zdecydował się na ten ruch. Niestety nie wyszło mu to na dobre – dodał Joorabchian.
– Był bardzo mocno krytykowany za to, dlaczego zdecydował się na ten ruch – podsumował agent. “Sky Sports” potwierdza, że Willian podpisał już kontrakt z Corinthians, które było jednym z kilku klubów, kuszących Brazylijczyka. Miał propozycje m.in. z Olympique Lyon.
Willian trafił do Arsenalu w sierpniu 2020 roku i podpisał z klubem trzyletni kontrakt, który miał obowiązywać do końca sezonu 2022/2023. Tylko w ubiegłym sezonie był jednym z podstawowych zawodników drużyny – wystąpił w aż 37 spotkaniach. Jak na ofensywnego piłkarza, jego statystyki nie robiły wielkiego wrażenia – łącznie strzelił jedną bramkę i zanotował 7 asyst.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS