A A+ A++

Mimo sprzeciwu większości radnych, wójt gminy Żagań nie rezygnuje z budowy żłobka w Bożnowie.

Wójt Leszek Ochrymczuk planował budowę żłobka dla 32 dzieci za 2 mln 130 tys. zł. Milion z tej kwoty miało pochodzić z dofinansowania, ale 9 radnych uznało tę inwestycję za zbyt kosztowną i wyrzuciło ją z budżetu na 2020 rok.

Gmina spłaci inwestora

Wójt nie złożył broni i próbował ponownie przekonać radnych do pomysłu po zakończeniu nadzwyczajnej sesji, w poniedziałek, 13 stycznia. Zaproponował wybudowanie żłobka w tzw. partnerstwie publiczno-prywatnym. Gmina miałaby w przetargu wyłonić firmę, która wybuduje żłobek i będzie utrzymywać go przez 10-15 lat, a jednocześnie skorzysta z dofinansowania na ten cel z rządowego programu „Maluch +”.

– Nie będziemy musieli martwić się o nierentowność inwestycji, nie obciąży budżetu – przekonywał wójt. – To nie będzie nasz ból głowy, czy w żłobku będzie 20 czy 25 dzieci.  Zresztą, ryzyko przedsiębiorcy jest minimalne, a nasze – żadne.

Po 10 czy 15 latach żłobek miałby stać się własnością gminy.

– Za jego budowę będziemy płacić firmie w ratach – zdradził wójt.

– Czyli to jest budowa na kredyt – podsumował radny Mariusz Wołoszyn.

Sceptyczna była też Elżbieta Kłoniecka, przewodnicząca Rady Gminy.

– Przedsiębiorca będzie chciał na tym zarobić, ja nie wierzę, że nie będzie chciał mieć zysku – oznajmiła.

– Jeśli projekt nie będzie realizowany albo nie będzie wymaganej liczby dzieci, kto odda dotację? Gmina czy partner? – dociekała radna Agnieszka Dziewiatnik.

– Wysokość dofinansowania nie jest uzależniona od liczby dzieci. Zgodnie z wymogami projektu, przez pięć lat w żłobku musi być co najmniej 60 procent wymaganej liczby dzieci. Czyli z liczby 32 co najmniej 20 – wyliczał wójt.

Zadłużenie na lata

Wystąpienie wójta zdenerwowało radnego Jana Daniszewskiego, który stwierdził, że budowa żłobka jest zadłużaniem gminy na 10-15 lat.

– My nie musimy się trzymać tego, co pan chce. Przy tych kosztach, ten żłobek nie jest nam w ogóle potrzebny! – grzmiał Daniszewski.

– Wójt wam niczego nie narzuca! – odparł Ochrymczuk. – Kto tu dezinformuje?

– To pan wójt wprowadza ludzi w błąd! Te 2 mln  130 tys. zł to koszt wybudowania żłobka, który trzeba jeszcze wyposażyć, więc ta kwota będzie o wiele wiele wyższa – poprawił wójta Daniszewski.

L. Ochrymczuk wytknął radnym, że torpedują rozwój gminy.

– Musimy iść do przodu! Czy mamy dalej być w kufajce i walonkach? – ironizował na koniec dyskusji wójt.

Ostatecznie, po burzliwej wymianie zdań, Kłoniecka postanowiła zakończyć dyskusję.

– W każdej chwili możemy do tematu wrócić – oznajmiła.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNożyczki poszły w ruch
Następny artykułSzkoła Podstawowa w Czartajewie zebrała pieniądze na leczenie Zosi