Wójt Sebastian Nowaczkiewicz za pośrednictwem urzędu gminy Sitkówka-Nowiny zareagował na artykuł dotyczący apelu jaki radni, urzędnicy i dyrektorzy podległych gminie jednostek wystosowali do niego przeciwko jego przyjaciółce, którą mianował kierownikiem referatu a wcześniej ustawił na nią publiczne zamówienia umożliwiając jej wyprowadzenie z budżetu gminy blisko 200 tysięcy złotych.
Drogą mailową oraz pocztą dotarło do redakcji pismo, w którym gmina domaga się publikacji sprostowania. W tym konkretnym przypadku, po raz pierwszy w historii, przesłane sprostowanie zostanie opublikowane.
Pełna treść sprostowania:
“W związku z uzasadnionym wnioskiem Gminy Sitkówka-Nowiny, odnoszącym się do treści artykułu opublikowanego w serwisie internetowym “Nasze Kielce” w dniu 27 maja 2020 r. o godz. 19.09 oświadczamy, iż nie jest prawdą, iż do wójta Gminy Sitkówka-Nowiny wpłynęło pismo dotyczące jego współpracownicy, która zajmuje stanowisko kierownika referatu kultury, sportu i promocji, które podpisali radni, urzędnicy, dyrektorzy jednostek podległych gminie i zastępca wójta i w którym zaapelowali o zwolnienie tej pracownicy.”
Istnienie przedmiotowego pisma potwierdziły nam trzy różne osoby. Jakby tego było mało w treści artykułu nie piszemy, iż osoby podpisane pod pismem domagają się zwolnienia przyjaciółki wójta Sebastiana Nowaczkiewicza. Poniżej pełna treść akapitu o piśmie, którego dotyczy przesłane sprostowanie.
Petycja do wójta w sprawie kierowniczki
Apel do włodarza gminy wystosowali radni, urzędnicy, dyrektorzy jednostek podległych gminie, a nawet jak twierdzi pragnący zachować anonimowość urzędnik, pismo podpisał sam wicewójt gminy Łukasz Barwinek. W piśmie osoby, które się pod nim podpisały domagają się od wójta Nowaczkiewicza rozwiązania problemu z podległą mu pracownicą, która w ocenie inicjatorów jest podłożem większości obecnych problemów wójta jak i gminy.
– Ta Pani zachowuje się jakby była drugim wicewójtem. Wydaje polecenia wszystkim, nawet tym, którzy nie podlegają pod jej referat. Zupełnie inną kwestią są publikacje prasowe na temat Pani Marty i sytuacji w jakiej znalazła się w gminie i urzędzie. – mówi pragnący zachować anonimowość urzędnik gminy.
Wójt Nowaczkiewicz przyznał się do ustawiania zamówień publicznych?
Przy okazji pisma z urzędu gminy warto zwrócić uwagę na bardzo istotny szczegół. Przesłane sprostowanie dotyczy tylko wątku o piśmie. Wójt za pomocą urzędu gminy nie domaga się sprostowania kolejnego akapitu z tego samego artykułu…Poniżej jego treść.
Ustawione zamówienia i konkurs dla znajomej wójta Nowaczkiewicza
Przypomnijmy, że przyjaciółka wójta Sebastiana Nowaczkiewicza znalazła się w gminie Sitkówka-Nowiny po utracie pracy w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji w Kielcach, gdzie jako kierownik odbioru inwestycji i przewodnicząca komisji przetargowej miała związek z nieprawidłowościami przy przetargu dotyczącym “Budowy podłączeń do zbiorczego systemu kanalizacyjnego na terenie aglomeracji kieleckiej – część II i III” o wartości ponad 18 milionów złotych. Po założeniu firmy w 2017 roku już następnego dnia otrzymała zapytanie z Nowin.
Poprzez trzy powiązane ze sobą firmy wójt Sebastian Nowaczkiewicz dwukrotnie umożliwił znajomej wyprowadzenie środków publicznych z budżetu gminy. W ten sposób ustawiono dwa zamówienia publiczne o wartości blisko 150 tysięcy złotych. Na tym niestety nie koniec. Na znajomą wójta ustawiono w gminie również przetarg dotyczący animator w ramach projektu cytologicznego. Przy tej okazji przyjaciółka Nowaczkiewicza zarobiła 41 tysięcy złotych. Jej działalność pod skrzydłami włodarza gminy ma jednak szersze spektrum. Kobieta odpowiedzialna jest za nieprawidłowości przy projekcie ekologicznym “Rozwijam się i chronię. Mam to w naturze”.
Na początku 2019 roku Nowaczkiewicz ustawił konkurs na wolne stanowisko urzędnicze i zatrudnił przyjaciółkę na etat w urzędzie gminy. Po niespełna trzech miesiącach przeprowadził reorganizację i mianował ją kierownikiem nowopowstałego referatu kultury, sportu i promocji. Jedną z pierwszych decyzji kobiety było zamówienie gadżetów reklamowych za blisko 30 tysięcy złotych. Ceny poszczególnych elementów zamówienia są nieproporcjonalnie wysokie do wartości rynkowych. Do tego tematu wrócimy.
Kobieta prowadziła swoją działalnośc także w gminie Zagnańsk za rządów wójta Szczepana Skorupskiego i znajomego Roberta Kaszuby. Na temat metody ustawiania zamówień publicznych na znajomą wójta Nowaczkiewicza w dwóch różnych gminach.
Dlaczego wójt nie domaga się sprostowania akapitu w tym samym artykule, w którym piszemy wprost o tym, że ustawiał zamówienia publiczne na swoją przyjaciółkę? Czyżby nie miał żadnych zastrzeżeń do tego fragmentu tekstu? Należy sobie zadać pytanie czy nie jest to swoiste przyznanie się.
Pełna treść artykułu, którego dotyczy przesłane sprostowanie tutaj: Radni i urzędnicy mają już dość przyjaciółki wójta Nowaczkiewicza
Co warte podkreślenia wójt Sebastian Nowaczkiewicz nie domagał się sprostowania wcześniejszego artykułu w którym opisane były metody ustawiania zamówień publicznych do kwoty 30 tysięcy Euro w gminach Sitkówka-Nowiny oraz Zagnańsk. Należy zadać pytanie czy wójt Nowin zgadza się z treścią skoro nie przysłał sprostowania? Artykuł można przeczytać tutaj: Ustawione zamówienia w gminie Zagnańsk. Robert Kaszuba dał zarobić znajomej z MZWiK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS