Piotr Derejczyk jest wójtem Miedźna w pow. kłobuckim niedaleko Częstochowy od 2014 r. W 2019 r. z listy PiS – jako bezpartyjny – startował w wyborach do Sejmu.
Derejczyk, nie mogąc dojść do porozumienia z dyrektorką Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Miedźnie Wiolettą Skoczylas, poszukał pretekstu, by się jej pozbyć.
W zarządzeniu o jej odwołaniu we wrześniu 2019 r. podał dwa powody. Chodziło o przyjęcie i niezewidencjonowanie w 2018 r. w księgach rachunkowych placówki kwoty co najmniej 1,2 tys. zł jako wynagrodzenia za nocleg pielgrzymów w budynku ZSP, co potem okazało się nieprawdą. Drugi powód odnosił się do podpisania przez dyrektorkę protokołu – bez upoważnienia wójta – uruchomienia kotła instalacji centralnego ogrzewania w trakcie prac termomodernizacyjnych w szkole. Jak publicznie argumentował wójt, groziło to poważnemu uszczerbkowi w majątku gminnym. Urząd gminy już wtedy miał bowiem problemy z wykonawcą robót, który w połowie września 2019 r. zszedł z budowy. Dokumenty, które m.in. dyrektorka podpisała, były rzekomo jedną z podstaw takiego postępowania firmy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS