Konflikt dotyczący pomysłu przyłączenia kilku sołectw gminy Chełm do miasta trwał od miesiąca. Prezydent Jakub Banaszek chciał, aby ok. 20 proc. gminy znalazło się w obszarze miasta. Jak mówił, potrzebuje terenów inwestycyjnych i chodzi mu o rozwój Chełma i regionu.
Wójt Wiesław Kociuba oraz mieszkańcy protestowali. Bo prezydent Banaszek wybrał najbardziej atrakcyjne tereny – część cementowni, zalew Żółtańce, lotnisko w Depułtyczach Królewskich. Gdyby pomysł się zmaterializował, gmina Chełm straciłaby około 6 tys. spośród 15 tys. mieszkańców oraz ok. 10 mln zł rocznego dochodu. Protesty odbywały się w Chełmie, przed urzędem gminy i w Lublinie. Ten ostatni był najgłośniejszy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS