A A+ A++
  • Viktor Orban ogłosił stan wyjątkowy na Węgrzech ze względu na wojnę w Ukrainie
  • Unia Europejska na rok znosi cła w handlu z Ukrainą
  • Około połowa mieszkańców opuściła obwód chersoński
  • Minister spraw zagranicznych Rosji zapowiedział, że Moskwa skoncentruje się na rozwijaniu relacji z Chinami.
  • Rosjanie żądają łapówek od cywilów chcących wyjechać z Melitopola.
  • W obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy Rosjanie skierowali kolumnę ewakuacyjną cywilów na zaminowany teren. Ocalałych rozstrzelali.
  • Zełenski alarmuje, że Rosja blokuje eksport 22 mln ton ukraińskiego zboża.
  • Chcesz pomóc? Narodowy Bank Ukrainy uruchomił specjalne konto, na które można wpłacać datki bezpośrednio na ukraińską armię.

WTOREK, 24 MAJA

Zełenski określił warunki powrotu Ukrainy do rozmów z Rosją

Ukraina powróci do rozmów z Rosję po „deokupacji terytorów zajętych po 24 lutego” – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z japońską telewizją NHK. – Jestem przekonany, że musimy odzyskać wszystkie nasze terytoria, ale za to zapłacimy cenę. Chcemy wrócić do miejsca, w którym byliśmy przed 24 lutego. Potem powrócimy do stołu negocjacyjnego – powiedział Zełenski. Dodał, że trudno będzie wynegocjować rozejm z Rosją przed odzyskaniem ukraińskich terytoriów zajętych przez Rosjan po 24 lutego.

Soros: inwazja Rosji na Ukrainę może być początkiem III wojny światowej

Słynny finansista i filantrop George Soros powiedział we wtorek, podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, że inwazja Rosji na Ukrainę może być początkiem III wojny światowej, a najlepszym sposobem na ocalenie cywilizacji jest pokonanie Władimira Putina. – Najlepszym i być może jedynym sposobem na ocalenie cywilizacji jest pokonanie Putina tak szybko jak to możliwe – podkreślił Soros. Ocenił, że rosyjski przywódca doszedł do wniosku, że inwazja była błędem i będzie zabiegał o rozejm. – Ale rozejm jest nieosiągalny, ponieważ nie można mu ufać (…). Im słabszy jest Putin, tym bardziej jest nieprzewidywalny – powiedział.

Ukraiński resort obrony: Rosja szykuje się do długotrwałej wojny

Rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk ocenił we wtorek, że Rosja przygotowuje się do długotrwałej wojny na Ukrainie. Sytuacja na froncie na wschodzie jest teraz „nadzwyczaj trudna”, może ona określić wynik wojny – dodał rzecznik. – Ogółem działania armii rosyjskiej świadczą, że Rosja prowadzi przygotowania do długotrwałej operacji wojskowej – powiedział Motuzianyk w telewizji państwowej. Obecną sytuację określił jako „najaktywniejszy etap rozpętanej przez Rosję agresji na pełną skalę przeciwko Ukrainie”. – Najgoręcej jest teraz w donieckim rejonie operacyjnym i na kierunku Słowiańska. Okupanci faktycznie przez całą dobę prowadzą ostrzały artyleryjskie i lotnicze, ostrzeliwują dzielnice mieszkalne – powiedział rzecznik. Jednocześnie – dodał – Rosja „poszukuje nowych linii” prowadzenia ostrzałów, w tym z terytorium Białorusi i anektowanego Krymu.

SBU: rosyjska 58. armia została niemal całkowicie rozbita

Rosyjska 58. armia, należąca do Południowego Okręgu Wojskowego, została niemal całkowicie rozbita przez siły ukraińskie, w niektórych kompaniach nie przeżyła ani jedna osoba – relacjonował rosyjski żołnierz w rozmowie przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i opublikowanej we wtorek na Telegramie. – Z 58. armii, uchodzącej za najcięższą (najlepiej uzbrojoną – PAP) w Południowym Okręgu Wojskowym, nie zostało dosłownie nic. W kompanii Walery Bakina nikt nie przeżył. Nikt! Wszystkich po prostu pozabijali, całą kompanię. Są też u nas (w 58. armii – PAP) kompanie, w których pozostało trzech lub czterech żywych ludzi – miał relacjonować rosyjski wojskowy podczas rozmowy z żoną.

Okupacyjne władze Berdiańska twierdzą, że do obiegu weszły tam ruble

W Berdiańsku, okupowanym przez rosyjskie wojska ukraińskim porcie nad Morzem Azowskim, wyznaczone przez nie władze poinformowały o wprowadzeniu do obiegu rubla rosyjskiego – podał we wtorek ukraiński portal Hromadske. Jednocześnie w obiegu ma pozostać ukraińska hrywna. Hromadske powołuje się na wystąpienie Ołeksandra Saułenki, wyznaczonego w marcu przez Rosjan na p.o. mera Berdiańska. Saułenko powiedział, że „oficjalny kurs hrywny do rubla będzie wynosić 1:2”, tj. jedna hrywna będzie równowartością dwóch rubli. Na razie władze okupacyjne nie wyznaczają terminu „ograniczenia obiegu hrywny” – dodał Saułenko.

Henry Kissinger: Ukraina powinna zgodzić się na oddanie części swojego terytorium

Henry Kissinger uważa, że Ukraina powinna zgodzić się na oddanie części swojego terytorium, aby osiągnąć porozumienie pokojowe z Rosją i natychmiast zakończyć trwającą od trzech miesięcy wojnę. Pisze o tym amerykański „Newsweek”, relacjonując wypowiedź byłego sekretarza stanu USA w Davos. 98-letni amerykański polityk przemawiał w poniedziałek online na trwającym tam Światowym Forum Ekonomicznym. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie brak negocjacji z Rosją i dalsze antagonizowanie Moskwy może mieć katastrofalne skutki dla stabilności Europy. Do wypowiedzi Kissingera nawiązuje też brytyjski „Telegraph”. Podkreśla, że wezwał on Zachód do zaprzestania prób zadawania miażdżącej klęski siłom rosyjskim na Ukrainie. W jego opinii byłoby fatalne dla Zachodu, gdyby dał się ponieść nastrojowi chwili i zapomniał o właściwym miejscu Rosji w europejskim układzie sił. – Negocjacje muszą się rozpocząć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, zanim doprowadzą do wstrząsów i napięć, których nie będzie łatwo przezwyciężyć. Idealną linią podziału powinien być powrót do status quo ante. Wykraczając poza ten punkt, wojna nie będzie dotyczyła wolności Ukrainy, lecz nowej wojny przeciwko samej Rosji – przekonywał sekretarz stanu i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego w kadencji prezydentów Richarda Nixona i Geralda Forda.

Przemówienie Kissingera było krytykowane z wielu stron.

Orban ogłosił stan wyjątkowy na Węgrzech ze względu na wojnę w Ukrainie

Premier Węgier Viktor Orban ogłosił stan wyjątkowy w tym kraju, który będzie obowiązywał od środy ze względu na wojnę w Ukrainie. – Rząd potrzebuje pola manewru, by móc szybko reagować na pojawiające się wyzwania – oświadczył Orban w nagraniu opublikowanym na Facebooku.

Jak podkreśliła agencja Reutera, węgierski gabinet uzyskał w ten sposób możliwość podejmowania decyzji przy pomocy dekretów.

Około połowa mieszkańców opuściła obwód chersoński

Rosyjscy okupanci od 10 dni nie pozwalają mieszkańcom obwodu chersońskiego na południu Ukrainy wyjeżdżać na tereny kontrolowane przez rząd w Kijowie; ma to związek z faktem, że około połowa ludności Chersońszczyzny już opuściła ten region – poinformował szef władz obwodowych Hennadij Łahuta. – Połowa mieszkańców wyjechała, ponieważ nie chcieli żyć w realiach okupacji ani wspólnie z okupantami. Uciekli najszybciej, jak mogli, porzuciwszy swoje domy czy przedsiębiorstwa. Zostawili za sobą wszystko – podkreślił Łahuta, cytowany przez serwis Ukrainska Prawda.

UE na rok znosi cła w handlu z Ukrainą

Unia Europejska przyjęła dziś rozporządzenie pozwalające na czasową liberalizację handlu i inne ustępstwa handlowe w odniesieniu do niektórych produktów ukraińskich. Oznacza to, że przez rok na cały ukraiński eksport do UE nie będą nakładane cła importowe. Decyzja będzie obowiązywać przez okres jednego roku. Zawieszone zostaną wszystkie te taryfy celne, które nie zostały jeszcze zliberalizowane. Zawieszenie obejmuje w szczególności: produkty przemysłowe podlegające zniesieniu cła do końca 2022 r., owoce i warzywa oraz produkty rolne i przetworzone produkty rolne objęte kontyngentami taryfowymi.

Rosja i Chiny przeprowadziły pierwsze wspólne ćwiczenia wojskowe od początku inwazji na Ukrainę

Rosja i Chiny przeprowadziły pierwsze wspólne ćwiczenia wojskowe od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę – podaje Sky News za anonimowym źródłem cytowanym przez „The New York Times”. Amerykański urzędnik przekazał, że USA śledziły manewry, które odbywały się w północno-wschodniej Azji w trakcie, gdy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przebywał w Tokio wraz z przywódcami Australii, Indii i Japonii na szczycie sojuszu Quad. Rosja i Chiny miały wysłać bombowce nad Morze Japońskie, które kontynuowały swój lot w stronę Morza Wschodniochińskiego. Przedstawiciele Korei Południowej przekazali, że dwa chińskie samoloty i cztery rosyjskie weszły w jej przestrzeń powietrzną. Informację o manewrach potwierdziło chińskie ministerstwo obrony.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego: do końca roku wojska ukraińskie wejdą na Krym

Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR) Kyryłł Budanow uważa, że do końca 2022 r. siły zbrojne Ukrainy mogą przekroczyć granicę administracyjną „z tymczasowo okupowanym Krymem”. Budanow powiedział o tym w wywiadzie dla serwisu Ukrainska Prawda. Według Budanowa zasobów do prowadzenia wojny Rosji zostało jeszcze na 12 miesięcy. Dlatego jego zdaniem intensywność działań bojowych znacznie zmniejszy się pod koniec roku. W związku z tym, Budanow wyraził przekonanie, że wojna zakończy się „powrotem naszych okupowanych terytoriów”, w tym Krymu. – Do końca roku musimy przynajmniej wejść na terytorium Krymu – powiedział szef GUR.

Ukraińcy nie chcą oddać Rosji ani skrawka terytorium

Dla 82 proc. Ukraińców jakiekolwiek ustępstwa terytorialne wobec Rosji są niemożliwe do zaakceptowania – wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Międzynarodowy Instytut Socjologii w Kijowie (KIIS) i opisywanego we wtorek przez agencję Ukrinform.

W ankiecie telefonicznej przeprowadzonej w dniach 13-18 maja socjologowie pytali respondentów o opinię na temat ewentualnego oddania Rosji części terytorium, by osiągnąć pokój. 82 proc. odpowiedziało, że żadne ustępstwa terytorialne nie wchodzą w grę, nawet jeśli wojna miałaby potrwać dłużej i zagrozić niepodległości Ukrainy.

10 proc. badanych oceniło, że niektóre tereny można oddać, by doprowadzić do pokoju i zagwarantować niepodległość państwa, a 8 proc. oświadczyło, że trudno na to pytanie odpowiedzieć.

We wszystkich regionach Ukrainy przeciwko ustępstwom terytorialnym była większość badanych. Nawet na wschodzie kraju, gdzie trwają obecnie intensywne walki, 68 proc. respondentów sprzeciwiło się ustępstwom (dopuszcza je 18 proc. badanych), a na południu przeciwnych było 83 proc. (dopuszcza je 9 proc.).

Przeciwko ustępstwom wypowiedziało się też 77 proc. mieszkańców terenów obecnie okupowanych przez Rosję (dopuszcza je 18 proc.). Wśród osób, które uciekły z terenów okupowanych, przeciwnych ustępstwom było 82 proc. badanych (dopuszcza je 5 proc.).

Ukrainka pokazuje środkowe palce wrakowi rosyjskiego czołgu. Fot. @nikazain / Twitter


Ukrainka pokazuje środkowe palce wrakowi rosyjskiego czołgu. Fot. @nikazain / Twitter

Fot.: Twitter

Unia Europejska blisko porozumienia ws. embarga na rosyjską ropę

Unia Europejska prawdopodobnie porozumie się ws. embarga na import rosyjskiej ropy „w ciągu kilku dni” – powiedział w poniedziałek niemiecki minister gospodarki.

– W ciągu kilku dni dojdziemy do porozumienia – powiedział Robert Habeck w niemieckiej stacji telewizyjnej ZDF, zapytany o unijne embargo na ropę w odwecie za rosyjską inwazję na Ukrainę.

Ostrzegł jednak, że embargo nie osłabi automatycznie Kremla. Rosnące światowe ceny ropy po ogłoszeniu przez Stany Zjednoczone embarga na rosyjską ropę pozwoliły Kremlowi zwiększyć dochody przy mniejszej sprzedaży.

Dlatego Komisja Europejska i USA pracują nad tym, aby wspólnie doprowadzić do spadku cen na rynkach światowych – powiedział niemiecki minister.

– To oczywiście wyjątkowe środki, ale czasy też są wyjątkowe – powiedział. – To zadziała tylko, jeśli weźmie w tym udział wiele krajów. I to jest punkt sporny.

Rosja chce anektować Chersoń do końca roku i wybudować tam bazę wojskową

Powołana przez okupanta administracja ukraińskiego obwodu chersońskiego prosi Moskwę o utworzenie bazy wojskowej na jej terytorium – donosi rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti.

W połowie marca Rosji udało się zająć południowy region obwodu chersońskiego sąsiadujący z Krymem – półwyspem kontrolowanym przez Moskwę od 2014 roku.

Od tego czasu okupanci zainstalowali tam swoją administrację i zaczęli wprowadzać rubla jako obowiązującą walutę. W planach mają integrację regionu z Rosją.

– W regionie Chersonia powinna znajdować się rosyjska baza wojskowa – powiedział agencji RIA Kirył Stremusow, zastępca szefa tzw. wojskowo-cywilnej rosyjskiej administracji regionu chersońskiego.

– Prosimy o to i tego chce cała ludność. Jest to niezbędne i będzie gwarantem bezpieczeństwa dla regionu i jego mieszkańców. Nie planujemy być odrębną niepodległą republiką. Naszym głównym celem jest bycie częścią Federacji Rosyjskiej – dodał.

Stremusow twierdzi przy tym, że nie ma sensu robić jakiegokolwiek referendum w tej sprawie. Nazwał referendum „stratą czasu”, bo jego wyniki „i tak nie zostaną uznane przez kraje zachodnie”.

– Zgodnie z naszym planem integracji z Federacją Rosyjską do końca roku musimy zakończyć proces wdrożenia wszystkich standardów rosyjskiego ustawodawstwa i dopiero wtedy będziemy mogli zdecydować o referendum i naszym przyszłym statusie – powiedział przedstawiciel okupanta.

Język rosyjski ma być językiem urzędowym. Stremusow zapewnia, że język ukraiński „nie będzie zabroniony”.

W Mariupolu w piwnicy bloku znaleziono ponad 200 zwłok

W piwnicy jednego z zawalonych bloków w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy znaleziono ponad 200 zwłok w zaawansowanym stanie rozkładu – poinformował we wtorek doradca mera tego okupowanego przez Rosjan miasta Petro Andriuszczenko.

„Podczas rozbiórki gruzów bloku w piwnicy znaleziono ponad 200 ciał zabitych pod gruzami, będących w zaawansowanym stanie rozkładu” – napisał Andriuszczenko w komunikatorze Telegram.

Według niego w związku z tym, że miejscowi mieszkańcy odmówili udziału w zbieraniu i pakowaniu ciał ofiar, rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych opuściło miejsce prac. „Ciała zabitych zostały na miejscu, przez częściowo rozebrane gruzy odór czuć prawie na całym osiedlu”.

Mariupol


Mariupol

Fot.: Siły Zbrojne Ukrainy / PAP

Ukraina: w ciągu trzech miesięcy wojny Rosja straciła ponad 29 tys. żołnierzy

W ciągu trzech miesięcy od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło około 29 350 żołnierzy, w tym około 150 w ciągu ostatniej doby – ogłosił we wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Według ukraińskiego sztabu łączne straty sił rosyjskich od 24 lutego do 24 maja wynoszą: 1302 czołgi, 3194 pojazdy opancerzone, 205 samolotów, 170 helikopterów, 606 systemów artyleryjskich, 201 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 93 systemy przeciwlotnicze, 2213 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających i 480 dronów.

Moskwa chce zacieśniać więzi z Chinami

Minister spraw zagranicznych Rosji zapowiedział, że Moskwa skoncentruje się na rozwijaniu relacji z Chinami, choć zastanowi się, jeśli Zachód będzie chciał odbudować relacje. Siergiej Ławrow kolejny raz oskarżył przy tym zachodnie kraje o „rusofobię”,

Ławrow powiedział, że Rosja pracuje nad zastąpieniem towarów importowanych z krajów zachodnich, a w przyszłości chce się wiązać tylko z „wiarygodnymi” krajami, które nie są zależne od Zachodu.

– Jeśli Zachód będzie chciał coś zaoferować w zakresie odbudowania stosunków, to poważnie zastanowimy się, czy będziemy tego potrzebować – powiedział Ławrow.

– Musimy przestać być w jakikolwiek sposób uzależnieni od dostaw absolutnie wszystkiego z Zachodu, tak, aby zagwarantować rozwój sektorów o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa, gospodarki czy sfery społecznej naszej ojczyzny – dodał

Ławrow powiedział, że celem Moskwy jest teraz dalsze rozwijanie więzi z Chinami.

– Teraz, gdy Zachód zajął „pozycję dyktatora”, nasze więzi gospodarcze z Chinami będą rozwijały się jeszcze szybciej – powiedział. – Oprócz bezpośrednich wpływów do budżetu państwa jest to szansa na rozwój rosyjskiego dalekiego wschodu i wschodniej Syberii

Ławrow przekonywał przy tym, że Chiny dysponują technologiami informacyjnymi i komunikacyjnymi, „które w niczym nie ustępują Zachodowi”, a współpraca „zapewni obopólne korzyści”.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow


Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow

Fot.: Maxim Shemetov / PAP/ EPA

Rosjanie żądają łapówek od cywilów chcących wyjechać z Melitopola

Rosjanie żądają łapówek od cywilów chcących wyjechać z okupowanego przez nich Melitopola na południowym wschodzie Ukrainy. O sprawie alarmują władze obwodu zaporoskiego.

Według doniesień od mieszkańców, którzy chcą opuścić miasto, rosyjscy wojskowi żądają na punktach kontrolnych od 3 do 5 tysięcy hrywien (ok. 440-730 złotych). „Ci, którzy nie mają takich pieniędzy, muszą pozostać zakładnikami rosyjskich terrorystów w warunkach bezrobocia, deficytu i terroru” – czytamy.

Ukraińskie władze zaznaczyły, że opuścić miasta nie mogą też od kilku dni mieszkańcy Enerhodaru. Przez punkt kontrolny w stronę Zaporoża nie są przepuszczane żadne samochody, utworzył się korek liczący 400 pojazdów.

Rosjanie nie przepuszczają też samochodów jadących ze strony Zaporoża, w tym z pomocą humanitarną. Według doniesień w mediach społecznościowych przejechać można tylko po zapłaceniu łapówki w wysokości od 20 tys. do 40 tys. hrywien (ok. 2,9 tys. – 5,8 tys. złotych).

Rosyjscy żołnierze patrolują ulicę w Melitopolu, 1 maja 2022 r.


Rosyjscy żołnierze patrolują ulicę w Melitopolu, 1 maja 2022 r.

Fot.: AFP

Rosjanie skierowali cywilów na zaminowany teren, ocalałych rozstrzelali

W obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy Rosjanie skierowali kolumnę ewakuacyjną cywilów na zaminowany teren. Ocalałych rozstrzelano – podało ukraińskie dowództwo operacyjne „Południe”.

Podczas przemieszczania się ukraińskich sił w obwodzie mikołajowskim w stronę Chersonia Ukraińcy znaleźli kilka cywilnych samochodów oraz rozstrzelane i okaleczone ciała.

Uszkodzenia pojazdów świadczą najpewniej o wybuchu samochodów na zaminowanym terenie oraz o ostrzale kolumny.

„Podczas próby ewakuacji podjętej przez miejscowych mieszkańców – Asyryjczyków – Rosjanie początkowo pokazali im jako dozwoloną trasę zaminowany teren, a następnie rozstrzeliwali tych, którzy przeżyli po eksplozji” – czytamy. Wśród zabitych było dwoje dzieci.

Starbucks opuszcza Rosję

Sieć kawiarni Starbucks po 15 latach obecności w Rosji zapowiedziała wycofanie się z tego kraju. Ma tam 130 placówek przynoszących mniej niż 1 proc. rocznych przychodów.

Największa na świecie sieć kawiarni z główną siedzibą w Seattle powiadomiła o swojej decyzji w poniedziałek. To reakcja na inwazję Kremla na Ukrainę. Wszystkie rosyjskie placówki są licencjonowane.

Kierownictwo firmy przyrzekło, że przez sześć miesięcy będzie płacić pensje prawie 2 tys. zatrudnionych tam rosyjskim pracownikom. Obiecało im także pomóc w staraniach w znalezieniu nowej pracy.

Jak podkreśla CNBC, Starbucks zawiesił działalność biznesową w Rosji od 8 marca. Wstrzymał m.in. wysyłkę wszystkich swoich produktów i tymczasowo zamknął kawiarnie. Były prezes firmy Kevin Johnson zobowiązał się do przekazania tantiem z rosyjskiego biznesu na cele humanitarne.

– Zarówno konsumenci, jak i inwestorzy naciskają na zachodnie firmy takie jak Starbucks, by zerwały kontakty z Rosją i w ten sposób wyraziły sprzeciw wobec wojny Kremla z Ukrainą. Ale likwidacja umów licencyjnych wymaga czasu – wyjaśniał CNBC.

Starbucks dołączył do firm McDonald’s, Exxon Mobil i British American Tobacco, które już całkowicie wycofały się z Rosji. McDonald’s, działał tam od ponad 30 lat. Poinformował, że zawieszenie działalności w Rosji i na Ukrainie w pierwszym kwartale kosztowało go łącznie 127 milionów dolarów.

Starbucks


Starbucks

Fot.: Reuters

Kolumbia: Ukraińscy saperzy będą szkoleni przez kolumbijskich żołnierzy

Grupa kolumbijskich żołnierzy pojedzie do Europy, aby szkolić swoich ukraińskich kolegów w zakresie technik rozminowywania – poinformowała agencja Reutera, cytując kolumbijskiego ministra obrony.

Eksperci z Kolumbii, która jest partnerem NATO, zostali zaproszeni do przeprowadzenia szkolenia przez Stany Zjednoczone.

– Szkolenie będzie prowadzone przez jedenastu inżynierów wojskowych, którzy pojadą do kraju członkowskiego NATO, który sąsiaduje z Ukrainą –poinformował w poniedziałek kolumbijski minister obrony Diego Molano.

Według danych Organizacji Narodów zjednoczonych trwający prawie 60 lat konflikt wewnętrzny pomiędzy siłami zbrojnymi, lewicowymi rebeliantami, prawicowymi para militarystami i kartelami narkotykowymi sprawił, że Kolumbia jest jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie.

Według danych rządowych od 1990 r. miny lądowe zabiły w Kolumbii 2 342 osoby i raniły blisko 10 tys.

Ukraiński saper rozbraja minę na polu minowym po bitwach w Irpinie pod Kijowem. Ukraina, 19 kwietnia 2022 r.


Ukraiński saper rozbraja minę na polu minowym po bitwach w Irpinie pod Kijowem. Ukraina, 19 kwietnia 2022 r.

Fot.: Efrem Lukatsky / AP Photo

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInwestujesz w budownictwo na Dolnym Śląsku? Te firmy musisz znać!
Następny artykułMilion złotych dla każdego obywatela. Norwegowie dysponują największym na świecie funduszem emerytalnym