Wojna w Ukrainie. Relacja z czwartku, 26 maja

• Wojska rosyjskie próbują wznowić ofensywę na Słowiańsk. Obwód ługański został już w 95 proc. zajęty przez Rosjan.
• Putin podpisał ustawę upraszczającą przyznawanie rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom zajętych terytoriów.
• Viktor Orban ogłosił stan wyjątkowy na Węgrzech ze względu na wojnę w Ukrainie.
• W Ukrainie rozpoczął się drugi proces rosyjskich zbrodniarzy wojennych.
• Unia Europejska na rok znosi cła w handlu z Ukrainą.
• Chcesz pomóc? Narodowy Bank Ukrainy uruchomił specjalne konto, na które można wpłacać datki bezpośrednio na ukraińską armię.

CZWARTEK, 26 MAJA

Charków znów pod ostrzałem

Po raz pierwszy od dwóch tygodni Charków, drugie największe miasto Ukrainy, znowu jest pod ostrzałem artylerii. Najnowszy atak znowu zmroził mieszkańców, którzy dopiero co zaczynali wracać do siebie po wypchnięciu wojsk rosyjskich z obrzeży miasta.

Gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Synehubow powiedział, że co najmniej siedem osób zginęło, a 17 zostało rannych w atakach na północną część miasta.

– Nie ma w tym logiki, to tylko terror przeciwko miejscowej ludności, sianie paniki i niszczenie krytycznej infrastruktury – powiedział Synehubow w rozmowie z „Guardianem” w centrum Charkowa.

W większości rosyjskojęzyczne miasto w pobliżu granicy obu krajów było poważnie bombardowane w pierwszych dniach wojny, gdy Rosjanie próbowali przejąć nad nim kontrolę, ale zostały zepchnięte na przedmieścia.

W ciągu ostatnich sześciu tygodni Rosjanie zostali zepchnięci na jeszcze dalsze pozycje, gdy siły ukraińskie odzyskały kontrolę nad kilkoma miastami i wsiami. Jednak ich artyleria nadal jest w stanie niszczyć miasto.

– Przez dwa tygodnie było stosunkowo cicho. Myślę, że w ten sposób się z nami witają, wysyłając sygnał, że wciąż tam są i próbując wywołać panikę – powiedział Synehubow.

Ukraina: wywiezieni z Azowstalu żołnierze nie są torturowani

Wywiezieni z kombinatu Azowstal w Mariupolu żołnierze ukraińscy nie są torturowani przez Rosjan – zapewnił w czwartek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow w telewizji Kanał 24.

– Mogę potwierdzić, że na dzień dzisiejszy nie ma tortur czy obelżywego zachowania wobec naszych żołnierzy. Jak będzie dalej, zobaczymy. Obserwujemy tę sprawę – oznajmił Daniłow.

Powiedział, że dowódcy pułku Azow, który bronił Azowstalu, podpułkownikowi Denysowi Prokopence udało się połączyć telefonicznie z żoną więcej niż raz.

– Władze mają więcej informacji o tym, kiedy rozmawiali inni żołnierze Azowa, którzy znajdują się w trudnych warunkach – powiedział Daniłow. Innych szczegółów nie podał. – Modlimy się, żeby byli żywi i zdrowi.

Daniłow zapewnił, że żołnierze Azowa mają zostać wymienieni na rosyjskich jeńców.

Cuda w Rosji

Putin spotkał się z rannym żołnierzem, który okazał się również poznanym wcześniej pracownikiem fabryki

Ławrow grozi Zachodowi

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow grozi, że jeśli Zachód dostarczy Ukrainie broń zdolną do uderzenia na terytorium Rosji, będzie to „poważny krok w kierunku niedopuszczalnej eskalacji”.

Ławrowa dodał, że ma nadzieję, że „ludzie o zdrowych zmysłach na Zachodzie to zrozumieją”.

Premier Włoch rozmawiał z Putinem

Premier Włoch Mario Draghi rozmawiał w czwartek z prezydentem Rosji Władimirem Putinem o wojnie w Ukrainie. O tematach rozmowy poinformowała kancelaria szefa rządu w Rzymie.

Włoski rząd podał, że rozmowa dotyczyła „rozwoju sytuacji na Ukrainie i wysiłków na rzecz znalezienia wspólnego rozwiązania trwającego kryzysu żywnościowego i jego ciężkich reperkusji dla najbiedniejszych krajów świata”.

Włochy są jednym z krajów, które decydują się na rozmowy z Putinem. Liczą, że wojnę zakończy przygotowany przez nie „plan pokojowy”, przewidujący najpierw zawieszenie broni, a później rozmowy pokojowe. Wcześniej szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow mówił, że włoski plan pokojowy jest „niepoważny”.

Rosjanie ustawili w Mariupolu propagandowe furgonetki

W zdobytym Mariupolu Rosja rozmieściła mobilne furgonetki propagandowe z dużymi telewizorami w punktach pomocy humanitarnej – donosi „Guardian”.

Na nagraniach, opublikowanych przez rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych widać furgonetki nazwane „mobilnymi kompleksami informacyjnymi”, które emitują rosyjskie wiadomości telewizyjne i polityczne.

Rosyjscy „eksperci” przekonują tam mieszkańców zrujnowanego miasta, w którym wciąż brakuje prądu i bieżącej wody, że rosyjska „specjalna operacja wojskowa” jest słuszna.

Ta orwellowska scena rozgrywa się w mieście zrównanym z ziemią w wyniku ostrzału artyleryjskiego, w wyniku którego zginęły tysiące ludzi. Jedna z furgonetek została rozmieszczona w pobliżu ruin teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie po nalocie w marcu zginęło kilkaset ludzi.

„Ludzie Mariupola byli przez trzy miesiące przetrzymywani w wirtualnej próżni informacyjnej z powodu braku prądu” – pisze w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji nadzwyczajnych.

Podobno ekrany zostały rozmieszczone w miejscach, w których mieszkańcy Mariupola otrzymują pomoc humanitarną, wydawae są rosyjskie dokumenty oraz w tych punktach miasta, w których dostępna jest woda pitna.

„Praktyka »nie ma co jeść, więc karm ich kłamstwami« nabiera rozpędu” – napisał Petro Andriuszczenko, doradca ukraińskiego burmistrza Mariupola. „To cynizm na najwyższym poziomie”.

Rosja grozi wyrzuceniem zachodnich dziennikarzy, jeśli YouTube nie zniesie blokady

Zachodni dziennikarze zostaną wydaleni z Rosji, jeśli YouTube zablokuje dostęp do briefingów rosyjskiego MSZ – poinformowała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Ministerstwo ostrzegło YouTube przed blokowaniem jego treści.

– Po prostu powiedzieliśmy im: „Jeśli zablokujecie kolejną konferencję, jeden zachodni dziennikarz wróci do domu. Kolejna zablokowana konferencja i kolejny dziennikarz lub konkretne media wylatują” – groziła.

Dodała, że ​​Moskwa pracuje nad środkami przeciwko anglojęzycznym mediom w odpowiedzi na to, co uważa za „nieprzyjazne działania” zagranicznych rządów wobec rosyjskich mediów. Nie podała jednak żadnych szczegółów.

Wcześniej rosyjska Duma, marionetkowy parlament, zatwierdził ustawę dającą prokuratorom uprawnienia do zamykania oddziałów zagranicznych mediów w Rosji, jeśli kraj ich pochodzenia jest „nieprzyjazny” rosyjskim mediom. To odwet za zablokowanie niektórych rosyjskich państwowych agencji informacyjnych na Zachodzie.

Rosja gra głodem

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow na konferencji prasowej zaprzeczył, jakoby że ​​Rosja zablokowała eksport zboża z Ukrainy.

Zamiast tego Pieskow oskarżył Zachód o doprowadzenie do blokady ukraińskiego zboża, co miały spowodować sankcje nałożone na Rosję.

– Kategorycznie nie przyjmujemy tych oskarżeń. Wręcz przeciwnie, za działania, które do tego doprowadziły, obwiniamy kraje zachodnie.

Ukraińskie porty na Morzu Czarnym są zablokowane od rosyjskiej inwazji 24 lutego. Przez blokadę Ponad 20 mln ton zboża w silosach w kraju.

Wczoraj wiceminister spraw zagranicznych Rosji Andriej Rudenko powiedział, że Kreml zezwoli statkom przewożącym żywność na opuszczenie ukraińskich portów w zamian za zniesienie sankcji.

Kolejny proces rosyjskich zbrodniarzy

Dwóch schwytanych żołnierzy rosyjskich przyznało się do ostrzelania miasta we wschodniej Ukrainie. To drugi proces o zbrodnie wojenne od czasu inwazji wojsk rosyjskich.

Aleksander Bobikin i Aleksander Iwanow przyznali, że byli częścią jednostki artyleryjskiej, która strzelała do celów w obwodzie charkowskim z obwodu biełgorodzkiego w Rosji. O​strzał zniszczył szkołę w mieście Dergacze.

– Jestem całkowicie winny zbrodni, o które mnie oskarżają. Strzelaliśmy do Ukrainy z Rosji – powiedział na rozprawie w ukraińskim sądzie Bobikin.

Iwanow poprosił, aby sąd nie wymierzał mu maksymalnej kary, obiecując „pokutę”.

Prokuratorzy chcą dla mężczyzn 12 lat więzienia za zbrodnie wojenne. Obrońca poprosił o złagodzenie kary, argumentując, że dwóch żołnierzy jedynie wykonywało rozkazy i wyraziło skruchę. Werdykt spodziewany jest 31 maja.

Rosyjscy komornicy zajęli ponad 123 mln dol. ze środków Google’a

Komornicy w Rosji zajęli równowartość ponad 123 mln dol. ze środków rosyjskiej filii amerykańskiego koncernu Google – podaje w czwartek Reuters. W ubiegłym tygodniu firma ogłosił, że złoży wniosek o bankructwo, ponieważ konto bankowe rosyjskiego oddziału zostało zajęte. Rosyjskie władze nałożyły wcześniej na koncern kary finansowe, w tym wartą 113 mln dolarów grzywnę za to, co Moskwa nazywa trwałym niezastosowaniem się do nakazu usunięcia treści uznawanych w Rosji za nielegalne.

18 maja rosyjski Google poinformował, że ponieważ konto bankowe firmy zostało zajęte, nie jest w stanie prowadzić działalności w Rosji i składa deklarację o niewypłacalności. Zapewnił jednak, że darmowe serwisy koncernu, jak YouTube i wyszukiwarka, będą nadal działać.

Ankara prowadzi negocjacje z Moskwą i Kijowem na temat otwarcia korytarza dla eksportu zbóż

Turcja prowadzi negocjacje z Moskwą i Kijowem na temat otwarcia korytarza dla eksportu ukraińskich zbóż – podała agencja Reuters, powołując się na źródło w tureckich władzach. – Planowany korytarz otworzy drogę dla ukraińskich produktów, które przez Turcję trafią do docelowych rynków – poinformowało źródło agencji. „Negocjacje wciąż trwają” – dodano.

Doradca mera Mariupola: zamiast wakacji, w szkołach będzie przyspieszona rusyfikacja

W szkołach zajętego przez rosyjskie wojska Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy nie będzie w tym roku wakacji; nauka potrwa do 1 września i będzie służyła przyspieszonej rusyfikacji dzieci – poinformował w czwartek na Telegramie doradca mera miasta Petro Andriuszczenko. „Głównym celem przedłużenia roku szkolnego jest deukrainizacja uczniów i przygotowanie ich do trybu nauczania według rosyjskiego programu. Przez całe lato będą dzieciom wbijać do głów rosyjski język i literaturę, historię Rosji i matematykę po rosyjsku” – napisał Andriuszczenko.

„NYT”: przy forsowaniu rzeki Doniec zginęło co najmniej 400 rosyjskich żołnierzy

Amerykański dziennik „The New York Times” opublikował reportaż o bitwie jaka 8 maja została stoczona w okolicach rzeki Doniec. Rosjanie chcieli ją sforsować, żeby otoczyć ukraińskie siły broniące Siewierodoniecka. Reporter „NYT” na miejscu zobaczył dużą liczbę rozbitego rosyjskiego sprzętu wojskowego i zwłoki rosyjskich żołnierzy. Rosjanie sami „znaleźli się w otoczeniu rzeki i linii frontu Ukraińców. Zginęło co najmniej 400 rosyjskich żołnierzy, przeważnie w ostrzale artyleryjskim” – pisze „NYT”.

Rosjanie umacniają pozycje na południu Ukrainy

Siły rosyjskie zwiększają swą liczebność na okupowanych terenach obwodów chersońskiego i zaporoskiego na południu Ukrainy, a także budują tam już trzecią linię umocnień. Te działania wroga wskazują, że zamierza pozostać tam na długo – ocenił ukraiński wywiad wojskowy (HUR). – Na Chersońszczyznę i do regionu zaporoskiego przerzucane są wojska z okupowanego Krymu, które wcześniej przybywają z Rosji. Oprócz sił lądowych, w skład tych formacji wchodzą również komponenty morski i lotniczy – poinformował przedstawiciel HUR Wadym Skibicki w rozmowie na antenie rozgłośni Krym.Realii, czyli krymskiego projektu Radia Swoboda.

Szefowie MSZ Francji i Ukrainy rozmawiali o odblokowaniu dostaw zbóż

Nowa minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonna rozmawiała w środę telefonicznie z szefem dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułebą o odblokowaniu dostaw zbóż i o dalszym dozbrajaniu Ukrainy – podało francuskie MSZ w komunikacie. Minister Colonna potwierdziła „pełną determinację Francji” we wszystkich sferach wsparcia dla Ukrainy, a „w szczególności w odniesieniu do dostaw sprzętu obronnego”– napisano w komunikacie. Ministrowie rozmawiali o „konieczności odblokowania eksportu zbóż i nasion oleistych z Ukrainy, ponieważ rosyjska blokada przyczynia się do światowego kryzysu żywnościowego” – dodano.

Rosjanie chcą wywieźć z Mariupola ukraińskie wyroby metalowe i zboże statkami pod obcą banderą

Rosyjskie władze okupacyjne planują wywieźć z portu w zajętym Mariupolu ukraińskie wyroby metalowe i zboże, wykorzystując w tym celu statki zarejestrowane w innych państwach – poinformowało w czwartek Radio Swoboda, powołując się na dane ze zdjęć satelitarnych. Według stacji, w mariupolskim porcie ma znajdować się sześć statków handlowych pod obcą banderą. Zdjęcia satelitarne pokazują, że te jednostki przemieściły się do miejsc, gdzie zwykle odbywa się załadunek. Wyroby metalowe, składowane w Mariupolu, należą do holdingu Metinwest, kontrolowanego przez ukraińskiego oligarchę Rinata Achmetowa, a zboże – do ukraińskich przedsiębiorstw państwowych.

UE, USA i W. Brytania tworzą grupę do badania zbrodni wojennych w Ukrainie

UE, USA i W. Brytania utworzą specjalny mechanizm ds. badania okrucieństw wojennych w Ukrainie, by zapewnić koordynację i wsparcie w terenie dla wysiłków na rzecz rozliczenia zbrodni popełnianych w czasie rosyjskiej inwazji – ogłoszono w środę we wspólnym komunikacie. Grupa Doradcza ds. Zbrodni Wojennych na Ukrainie (Atrocity Crimes Advisory Group – ACA) wzmocni obecne wysiłki UE, USA i Wielkiej Brytanii, by rozliczyć zbrodnie w kontekście trwającej agresywnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie – napisano w komunikacie.

Ukraińska armia: Rosjanie szykują prowokację z użyciem ukraińskiego okrętu

Rosja szykuje prowokację w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym – chce z przejętego ukraińskiego okrętu ostrzelać cywilne statki, wybrzeże Ukrainy albo innego państwa – podała w czwartek agencja Ukrinform, cytując ukraińskie dowództwo operacyjne Południe. „Jeden z małych, opancerzonych okrętów artyleryjskich ukraińskiej marynarki wojennej, przejęty przez raszystów (Rosjan) w Berdiańsku na początku inwazji, został zauważony w pobliżu Wyspy Węży” – napisano w komunikacie. Dowództwo operacyjne Południe podejrzewa, że Rosja prawdopodobnie chce użyć tego okrętu, by pod ukraińską banderą ostrzelać zagraniczny statek handlowy, a być może terytorium Ukrainy lub innego państwa na wybrzeżu Morza Czarnego.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ