A A+ A++

Kilkanaście pracowniczek Zespołów Ratownictwa Medycznego Obwodu Lwowskiego przechodzi praktyczne szkolenie z medycyny pola walki w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

– Chcemy doskonalić u naszych koleżanek umiejętności dotyczące tzw. zgonów do uniknięcia. Czyli uczymy, jak udrożnić górne drogi oddechowe, jak zatamować masywny krwotok i jak postępować w odmie płuc – mówił dr Tomasz Sanak – weteran, który przez dwa lata pracował przy zabezpieczaniu polskich kontyngentów w Afganistanie.

– 98 proc. wszystkich zdarzeń o charakterze terrorystycznym, a tym jest wojna w Ukrainie, to obrażenia od wybuchów. Uczymy więc nasze koleżanki, jak pomagać poszkodowanym w ataku rakietowym czy moździeżowym. Dziś na polu walki zdecydowanie mniej jest obrażeń w wyniku ran postrzałowych, ludzie giną natomiast od wybuchów. Do obrażeń dochodzi w związku z energią kinetyczną fali ciśnieniowej, a do tego jeszcze są obrażenia od odłamków – tłumaczył dr Sanak.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto nie miało prawa wchodzić na prywatną działkę. Wojewoda zablokował budowę drogi rowerowej!
Następny artykułByły senator PiS ciągnął za samochodem psa. Jest nowy wyrok w szokującej sprawie