Wojna w Sudanie: dzieci umierają z głodu i chorób związanych z niedożywieniem

Beata Zajączkowska – Watykan

Międzynarodowa organizacja Save the Children, od ponad 100 lat walcząca o ratowanie zagrożonych dzieci i zapewnienie im godnej przyszłości, alarmuje, że od wybuchu wojny z głodu zmarło prawie 500 sudańskich dzieci. Dostęp do pomocy humanitarnej pogarsza się z dnia na dzień. Dlatego też organizacja wzywa społeczność międzynarodową do zwiększenia finansowania i znalezienia wspólnych rozwiązań pozwalających bezpiecznie dostarczyć żywność do dzieci i ich rodzin w całym kraju.

Kryzys zaostrzył się w kwietniu po tym, jak po wybuchu kolejnej wojny dziesiątki magazynów humanitarnych zostało zaatakowanych i ograbionych, a zapasy żywności terapeutycznej dla niedożywionych dzieci są na wyczerpaniu, ponieważ nie ma jak jej dostarczać. Save the Children podkreśla, że z powodu trwającego kryzysu dane na temat sytuacji dzieci są szczątkowe. Z powodu braku bezpieczeństwa organizacja musiała zamknąć jedną trzecią prowadzonych przez siebie punktów dożywiania. W 108. nadal działających placówkach Save the Children zapasy żywności i leków pozostają na wyczerpaniu. Dramatyczna sytuacja panuje wśród dzieci w obozach dla uchodźców, które żyją w bardzo trudnych warunkach.

„Nigdy nie sądziliśmy, że zobaczymy tak wiele dzieci głodujących w Sudanie, ale dziś stało się to rzeczywistością. Poważnie chore dzieci przybywają w ramionach zdesperowanych matek i ojców do ośrodków dożywiania w całym kraju, a nasz personel ma niewiele możliwości ich leczenia. Widzimy dzieci umierające z głodu, czego można było uniknąć” – podkreśla dyrektor tej organizacji pomocowej w Sudanie.

Save the Children działa w Sudanie od 1983 roku. W 2022 roku organizacja dotarła bezpośrednio do 2,1 miliona osób, w tym 1,5 miliona dzieci, które otrzymały ratujące życie wsparcie żywnościowe i medyczne.

Zgłoś naruszenie/Błąd