A A+ A++

Salezjanie czekali na ten wyrok niecierpliwie, bo w domu zakonnym przy ul. Wronieckiej co chwilę dochodzi do awantur. Policja przestała nawet liczyć interwencje – tak dużo ich było. W ruch szły już pięści i wiadra z wodą, księża wyzywali się od heretyków, zagłuszali msze muzyką, a ostatnio rozpylali nawet gaz pieprzowy.

Po jednej stronie konfliktu są salezjanie, po drugiej – zbuntowany ks. Michał Woźnicki i jego sympatycy. Dla salezjanów pozew o eksmisję był ostatnią deską ratunku. Sięgnęli po przepisy zarezerwowane dotąd dla sporów pomiędzy właścicielami mieszkań i lokatorami. Mieli jeden cel: usunąć ks. Woźnickiego z domu zakonnego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUchwała Nr XXVII/208/2020 Rady Gminy Zduńska Wola z dnia 17 grudnia 2020 r. w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Zduńska Wola na lata 2021-2028
Następny artykułFrancuskie lotnictwo ćwiczyło uderzenie strategiczne