A A+ A++

Już dziesiąty dzień Ukraina broni się przed rosyjską agresją. „W obliczu nieustającego oporu i świadomości bezprawności swoich działań okupanci nadal strzelają do ludności cywilnej, przeprowadzają ataki rakietowe i bombowe na infrastrukturę krytyczną i domy mieszkalne, szpitale, przedszkola, wykorzystują kobiety, dzieci i osoby starsze jako «żywe tarcze»” – oświadczył sztab generalny ukraińskiej armii w komunikacie, który opublikowano na Facebooku.

Wojna Rosja – Ukraina. „Wojsko utrzymuje wyznaczone pozycje”

Sztab zapewnił, ze „siły zbrojne Ukrainy oraz jednostki sił bezpieczeństwa i obrony terytorialnej walczą zaciekle o wyzwolenie ukraińskich miast spod okupacji rosyjskiej”. W ocenie dowództwa ukraińskiego wojska odziały przeciwnika są „zdemoralizowane”. „Żołnierze i oficerowie okupanta nadal poddają się, uciekają, pozostawiając broń i sprzęt na ukraińskiej ziemi” – czytamy w komunikacie. Sztab podkreślił, że Rosjanie nadal „próbują tworzyć obraz wyzwoleńczego «blitzkriegu»” we własnej przestrzeni informacyjnej, a przez „głowne media swojego nurtu nadal szerzą totalne kłamstwa” i ukrywają swoje straty.

Dowództwo przekazało, że wojsko nadal „utrzymuje wyznaczone pozycje obronne na wszystkich kierunkach działań wojennych, a na niektórych kierunkach kontratakuje i zmuszaja przeciwnika do odwrotu”.

Wojna na Ukrainie. Rosja otwiera korytarze humanitarne

W dziesiątej dobie agresji Rosji na Ukrainę walki koncentrują się w dużych miastach. Niezwykle trudna sytuacja jest w Mariupolu. Według tamtejszego mera miasto zostało całkowicie zablokowane – nie ma prągu, wody, ogrzewania i kończą się zapasy żywności. W sobotę rano Rosja ogłosiła cześciowy rozejm, aby korytarzami humanitarnymi umożliwić ludności cywilnej opuszczenie Mariupola i Wołnowachy.

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Zełenski apelował, aby świat wyszedł na ulice. Później ogłosił dwie minuty ciszy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIzabela Lemańczyk: Nikomu nie oddajemy nic za darmo
Następny artykułRosyjski węgiel da się zastąpić, nie to jest największym problemem