Przemysław Podlasek to kielczanin, który 30 lat temu wyjechał do Hiszpanii, mieszka w Segovii koło Madrytu, ma tam firmę budowlaną.
ZOBACZ TAKŻE: Hotelarze boją się, co będzie po 18 marca. “Nie wyobrażam sobie, że powiem uchodźcom, żeby się pakowali”
– To brat mojej koleżanki Iwony Herjan, razem chodziliśmy do “Ściegiennego”, a obecnie to pani stomatolog. Gdy tylko zaczęliśmy prowadzić akcję pomocową, Iwona bardzo się angażowała i na bieżąco informowała Przemka, co się dzieje na Ukrainie, ale też u nas w Kielcach – opowiada Jarosław Bukowski.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS